STS KOD PROMOCYJNY

Letnie okno transferowe 2023. Kto z Polaków zmieni barwy klubowe?

Autor: Redakcja GnS
Strona głównaPiłka nożnaPiłkarze za granicąLetnie okno transferowe 2023. Kto z Polaków zmieni barwy klubowe?

Rozpoczyna się letnie okno transferowe, w trakcie którego wielu zawodników zmieni barwy klubowe. Wśród nich będą oczywiście także Polacy. Kto z biało-czerwonych w trakcie najbliższych miesięcy jest najbliżej zmiany pracodawcy?

Rozgrywki ligowe zakończyły się, co za tym idzie, w trakcie przerwy kluby będą mogły przeprowadzać transfery i wzmacniać swoje zespoły. Przez najbliższe dwa miesiące na rynku transferowym będzie działo się wiele i możemy być pewni wielkich hitów transferowych. Czekamy także na ruchy transferowe po stronie polskich zawodników. Sprawdzamy, kto obecnie jest najbliżej zmiany klubu i które nazwiska najczęściej pojawiają się na karuzeli transferowej!

Krzysztof Piątek

Polskiemu napastnikowi wraz z końcem tego sezonu kończy się wypożyczenie we włoskiej Salernitanie i klub nie zamierza ani przedłużać wypożyczenia, ani tym bardziej kupować Polaka z Herthy Berlin. Piątek ma za sobą bardzo nieudany sezon, stojący pod znakiem nieskuteczności bardzo mizernej formy. Piłkarz z Dzierżoniowa formalnie wraca do niemieckiej drużyny, jednak jest tam zwyczajnie niechciany i tego lata zostanie całkowicie sprzedany. Według medialnych spekulacji, Piątek może trafić do Genoi, czyli zespołu, gdzie rozpoczęła się jego zachodnia przygoda z piłką. To właśnie tam wybuchła jego forma i zapracował na transfer do Milan. Koło się zatem zatoczy i miejmy nadzieję, że wpłynie pozytywnie na dyspozycję polskiego snajpera. 

Arkadiusz Milik

Kolejny napastnik z włoskiej Serie A z niejasną przyszłością. Milik był wypożyczony z Marsylii do Juventusu i po zakończonym sezonie nie wiadomo, czy „Stara Dama” zdecyduje się na pełny wykup Polaka. Wielokrotny mistrz Włoch musi zapłacić raptem 7 milionów euro, jednak nawet tak niska kwota nie do końca zadowala turyński zespół. Bliżej Polakowi do pozostania w Juve, choć Włosi negocjują z francuską stroną.

Kluby rozmawiają ze sobą. Chciałbym zostać w Juventusie, trener mnie chce.

Milik na konferencji prasowej podczas zgrupowania polskiej kadry


Kamil Glik

Kamil Glik ostatniego sezonu na pewno nie zaliczy do udanych. Benevento spadło do Serie C. Polski defensor był kapitanem zespołu i spadek niewątpliwie jest ujmą w jego przygodzie z piłką. Glik podjął już decyzję o tym, że odejdzie z Benevento. Gdzie zatem zobaczymy doświadczonego piłkarza? Najwięcej wskazuje na to, że pozostanie we Włoszech. Jego sytuację bacznie obserwuje Palermo, które wydaje się głównym kandydatem do zakontraktowania reprezentanta Polski. Nie wydaje się też, aby już teraz Glik wrócił do Polski, choć w medialnym tumulcie informacji pojawiły się takie sygnały. 

Kamil Grabara

Utalentowany bramkarz może stać się bohaterem najciekawszego transferu wśród biało-czerwonych. Od kilku lat Grabara znakomicie prezentuje się w barwach duńskiej Kopenhagi. Odnalazł właściwy klub do rozwoju, świetnie się w nim odnalazł i udowodnił, że jest klasowym bramkarzem. Bardzo wiele wskazuje na to, że od przyszłego sezonu zobaczymy go w angielskiej Premier League! Już od kilku miesięcy brytyjskie źródła informują, że Burnley intensywnie pracuje nad przenosinami Grabary. Wielkim fanem jego umiejętności jest Vincent Kompany, legenda belgijskiego futbolu i aktualnie trener Burnley. Były piłkarz osobiście latał do Kopenhagi oglądać występy Grabary. Anglicy mają zapłacić około 10 milionów euro. 

Tomasz Kędziora

Decyzja o przejściu do greckiego PAOK-u Saloniki nie była właściwa. Obrońca tymczasowo występował w Grecji i w ogóle nie grał. Kędziora o odejściu z Salonik dowiedział się z mediów, mimo że wcześniej klub zapewniał go o przedłużeniu współpracy. Kędziora powróci zatem do Dynama Kijów, ale tam nie będzie grał w kolejnym sezonie. Spekuluje się, że 28-latek na stałe opuści ukraiński zespół i rozpocznie przygodę w którymś z zachodnich klubów.

Sebastian Szymański

Pomocnik bez dwóch zdań był jednym z filarów Feyenoordu, który zdobył mistrzostwo Holandii i zdetronizował wieloletnią dominację Ajaxu. Szymański jest jednak wypożyczony z Dynama Moskwa. Feyenoord bardzo chce go wykupić, ale kwota odstępnego w wysokości 10 milionów euro jest zbyt duża. Mając na względzie obecną sytuację geopolityczną, negocjacje z Rosjanami są praktycznie niemożliwe. Feyenoord bada możliwości i istnieje furtka w postaci kolejnego wypożyczenia. Jeśli Feyenoordu nie uda się go wykupić, Szymański nie zamierza grać w lidze rosyjskiej i zmieni otoczenie. 

Letnie okno transferowe 2023. Kto z Polaków zmieni barwy klubowe?
Foto ANP/SIPA USA/PressFocus

Polscy piłkarze w ligach zagranicznych. Jak radzili sobie biało-czerwoni w sezonie 22/23?


Bartłomiej Drągowski

Drągowski to czołowy bramkarz w puli naszych bramkarzy. W tym sezonie bronił bardzo dobrze, ale nie uchroniło do Spezii od spadku. Piłkarz pochodzący z Białegostoku nie będzie raczej grał na poziomie Serie B i możemy spodziewać się jego transferu. Wiele klubów z Serie A ma go na swoich radarach i najpewniej bramkarz powróci na szczyt włoskich rozgrywek. Niegdyś pojawiały się informacje w kontekście angielskich klubów. Czy teraz skusi się na Premier League?

Tymoteusz Puchacz

Kolejny sezon Puchacza spisany na straty. Odkąd Polak wyjechał z Poznania, jego kariera zdecydowanie nie układa się tak, jak powinna. Lewy obrońca w zespole Unionu jest niepotrzebny, na wypożyczeniu w Panathinaikosie nie wykazał się niczym szczególnym, podobnie jak wcześniej w tureckim Trabzonsporze. Najlepszą opcją byłby powrót do PKO Ekstraklasy. Union Berlin chce się pozbyć Polaka i z tego faktu może skorzystać Lech Poznań. Kolejorz potrzebuje zawodnika na lewą stronę obrony i „Puszka” może okazać się trafnym wyborem. 

Kacper Tobiasz

Legia Warszawa latem może stracić swojego głównego bramkarza. Kacper Tobiasz rozegrał wyśmienity sezon i dzięki temu jego notowania bardzo mocno wzrosły. Wychowanek warszawskiego zespołu był jednym z najlepszych młodzieżowców ligi, świetnie spisywał się między słupkami bramki Legii i wielokrotnie ratował drużynę z opresji. Jeszcze w trakcie sezonu z mocnych źródeł było wiadomo, że pion sportowy Legii zdecyduje się na sprzedaż Tobiasza. To aktualnie najwyżej wyceniany polski piłkarz w Ekstraklasie i w Warszawie mogą na nim sowicie zarobić. 

Bartosz Slisz

Kolejny z graczy Legii, który w tym oknie może powędrować na zachód. Slisz również zagrał rewelacyjny sezon i zebrał najwyższe notowania wśród pomocników występujących w PKO Ekstraklasie. Za kulisami można usłyszeć, że jego sytuację bacznie obserwują kluby z Ligue 1 i La Liga. Skauci z obu krajów wielokrotnie przybywali na Łazienkowską obserwować Slisza w akcji. Jednym z planów odbudowy budżetu Legii jest sprzedaż Slisza, więc jego transfer w nadchodzących tygodniach jest bardzo mocno prawdopodobny. 

Jacek Góralski

Podbój Bundesligi kompletnie się nie udał. Góralski w Bochum w ogóle nie grał. Przede wszystkim wykluczyła go długa kontuzja. Gdy tylko powrócił do zdrowia i wrócił do składu, nie był brany pod uwagę przez tamtejszego trenera. Jego kontrakt z niemieckim klubem ma zostać rozwiązany i polski zawodnik z własną kartą w ręku poszuka nowego zespołu. Góralski jest znany w środowisku bałkańskim i Azji Środkowej. To tam najpewniej będzie szukał zatrudnia.



Krystian Bielik

– Nie sądzę, że zostanę w League One – tak w skrócie Polak skomentował swoją najbliższą przyszłość. Bielik był wypożyczony do Birmingham, jednak teraz powraca do swojego macierzystego klubu, czyli Derby County. Piłkarzowi z Konina nie widzi się gra na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Anglii i już zapowiedział, że tego lata najpewniej zmieni klub. 

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...