Robert Lewandowski powrócił do składu FC Barcelony po trzech meczach absencji w La Liga i od razu wpisał się na listę strzelców. Napastnik reprezentacji Polski pokonał bramkarz Betisu Sewilla w 80. minucie i podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 2:0. Ostatecznie FC Barcelona wygrała na wyjeździe 2:1 i odniosła kolejne cenne zwycięstwo w kontekście walki o mistrzostwo Hiszpanii. Robert Lewandowski zagrał pełne 90 minut.
Długo oczekiwany powrót
Na powrót Roberta Lewandowskiego na ligowe boiska czekaliśmy ponad miesiąc. Ostatni mecz zagrał 31 grudnia 2022 roku. Później odbył pauzę trzech spotkań z powodu czerwonej kartki, którą otrzymał w meczu z Osasuną Pampeluną. Ostatecznie do gry Lewandowski powrócił 1 lutego w wyjazdowym meczu przeciwko Betisowi Sewilla i oczywiście znalazł się w pierwszym składzie FC Barcelony. Mecz długo nie układał się po myśli Katalończyków i był bardzo wyrównany, a Betis Sewilla postawił liderowi ligi hiszpańskiej trudne warunki gry. Do przerwy na tablicy wyników było 0:0.
Po przerwie jako pierwsi do siatki trafili goście. W 65. minucie Brazylijczyk Raphinha otrzymał podanie od Alexa Balde i wyprowadził Barcelonę na prowadzenie 1:0. Na 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry goście wykonywali rzut rożny. Piłkę głową zgrał Ronald Araujo, a najlepiej w polu karnym Betisu zachował się Robert Lewandowski i pewnie pokonał bramkarza rywali.
FC Barcelona prowadziła 2:0 i była blisko kolejnego zwycięstwa, a dla Polaka było to już 14. trafienie w La Liga. Pięć minut później Betis złapał kontakt po samobójczym trafieniu Julesa Kounde, ale Blaugrana ostatecznie utrzymała wynik i zdobyła kolejne trzy punkty. FC Barcelona pozostaje liderem ligi hiszpańskiej i ma 8 punktów przewagi nad Realem Madryt, który swój mecz rozegra w czwartek 2 lutego. Robert Lewandowski zanotował udany powrót do gry po trzymeczowej absencji.
Real Betis – FC Barcelona 1:2 (0:0)
Lewandowski w drodze po koronę króla strzelców
Gol przeciwko Betisowi Sewilla to już 14. trafienie Roberta Lewandowskiego w tym sezonie La Liga. Dzięki temu pozostaje liderem klasyfikacji najlepszych strzelców rozgrywek. Na drugim miejscu znajduje się Hiszpan Joselu z Espanyolu Barcelona, który ma 11 goli. Za jego plecami jest trójka zawodników z 9. trafieniami: Iago Aspas (Celta Vigo), Borja Iglesias (Betis Sewilla) i Karim Benzema (Real Madryt). Wydaje się, że to ten ostatni będzie głównym rywalem Polaka w walce o koronę króla strzelców La Liga. FC Barcelona kolejne spotkanie ligowe zagra już 5 lutego, gdy przed własną publicznością podejmie Sevillę.