STS KOD PROMOCYJNY | TYPELEK

Raków przegrał 0:1 z FC Kopenhagą. Liga Mistrzów się oddala

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaEkstraklasaRaków przegrał 0:1 z FC Kopenhagą. Liga Mistrzów się oddala

Gracze Rakowa Częstochowa przegrali 0:1 przed własną publicznością z FC Kopenhagą w IV rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Jedyna bramka padła w 9. minucie gry, gdy piłkę do własnej siatki skierował Bogdan Racovitan. Później częstochowianie walczyli o odrobienie strat, jednak w kilku sytuacjach zabrakło do tego naprawdę niewiele. Tak było m.in. w 41. minucie, gdy Giannis Papanikolaou trafił do siatki, jednak znajdował się na minimalnym spalonym. Rewanż odbędzie się za tydzień w Kopenhadze. 

Jednobramkowa strata po pierwszy meczu 

Raków Częstochowa awansował do decydującej fazy eliminacji Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór przed własną publicznością podejmował mistrzów Danii FC Kopenhaga z Kamilem Grabarą w bramce. Spotkanie rozpoczęło się w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych podczas burzy i intensywnych opadów deszczu. Lepiej zaczęli gospodarze, którzy wyjątkowo mecz rozgrywali w Sosnowcu. Niestety już w 9. minucie piłkę do własnej bramki skierował Bogdan Racovitan i zrobiło się 0:1. Kolejny cios dla Rakowa przyszedł w 22. minucie, gdy z powodu urazu boisko musiał opuścić Jean Carlos Silva. Kolejne minuty to ataki częstochowian. W 41. minucie stadion wpadł w euforię, gdy do siatki trafił Giannis Papanikolaou. Niestety po analizie VAR okazało się, że znajdował się na minimalnej pozycji spalonej

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Gracze Dawida Szwargi cały czas próbowali doprowadzić do wyrównania. Z drugiej strony FC Kopenhaga również miała swoje sytuacje, jednak w bramce Rakowa dobrze spisywał się Vladan Kovacević. Dobrych sytuacji do wyrównania nie wykorzystali za to Deian Sorescu i Sonny Kittel. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 0:1 i Raków Częstochowa stanie w rewanżu przed trudnym zadaniem, jeżeli chce awansować do elitarnej Ligi Mistrzów. 

Raków Częstochowa – FC Kopenhaga 0:1 (0:1)

Awans wciąż jest możliwy 

Choć mistrzowie Polski przegrali przed własną publicznością 0:1, to jednak wciąż zachowali szansę na awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jeżeli na wyjeździe wygrają jedną bramką, to dojdzie do dogrywki. Rewanż zaplanowano na środę 30 sierpnia w Kopenhadze. Jeżeli Raków Częstochowa nie awansuje do Ligi Mistrzów, to będzie grał w fazie grupowej Ligi Europejskiej.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...