Kontuzja Walukiewicza. Gol Kozłowskiego w Turcji

Za nami ostatnia kolejka lig zagranicznych przed Świętami Bożego Narodzenia. Niepokojącym sygnałem jet kontuzja Sebastiana Walukiewicza. Gola w Turcji strzelił Kacper Kozłowski. W mały dołek wpadł Robert Lewandowski, a jego FC Barcelona straciła kolejne punkty. We Francji grano w Pucharze, gdzie dobre noty zebrał Przemysław Frankowski. Zapraszamy na podsumowanie weekendu w wykonaniu polskich piłkarzy.

Kiks Lewandowskiego. FC Barcelona bez punktów

W ostatniej kolejce La Ligi w tym roku kalendarzowym odbyło się hitowe starcie FC Barcelony z Atletico Madryt. Na boisku przez pełne 90 minut oglądaliśmy Roberta Lewandowskiego. Wojciech Szczęsny pozostał na ławce rezerwowych. Polski napastnik grał solidnie, jednak brakowało mu skuteczności. W jednej z sytuacji fatalnie skiksował. Wydaje się jednak, że gdyby piłka wpadła do siatki, to odgwizdana zostałaby wcześniejsza pozycja spalona Ferrana Torresa. FC Barcelona przegrała 1:2 po goli w 96. minucie i spadła na trzecie miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej. Robert Lewandowski pozostał liderem klasyfikacji strzelców.

Czytaj wcześniejsze podsumowania weekendu:

Błąd Fabiańskiego w Premier League

Łukasz Fabiański nie oddaje miejsca w bramce West Hamu United w Premier League. Tym razem polski bramkarz popełnił mały błąd, co wykorzystali rywale z Brighton. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Jakub Moder znalazł się poza kadrą gości. Powody do radości ma Matty Cash. Rozegrał pełne 90 minut, a jego Aston Villa wygrała u siebie 1:0 z Manchesterem City. Poza kadrą znalazł się bramkarz Oliwier Zych. Z poziomu ławki rezerwowych popisy swoich kolegów oglądał Jakub Kiwior. Arsenal wygrał na wyjeździe 5:1 z Crystal Palace. Jan Bednarek był solidnym punktem obrony Southampton, a jego drużyna zremisowała bezbramkowo na wyjeździe z Fulham. Poza kadrą Leicester pozostaje Jakub Stolarczyk. Lisy przegrały 0:3 z Wolverhampton.

Kontuzja Walukiewicza. Dawidowicz wraca na dobry poziom

W polskim meczu Serie A pomiędzy Torino i Bologną oglądaliśmy tylko dwóch Polaków w barwach gospodarzy. Niestety w 35. minucie na noszach boisko opuścił Sebastian Walukiewicz. Pierwsze informacje są jednak pozytywne i Polak powinien szybko wrócić do gry. Do 64. minuty na boisku był Karol Linetty, a ich Torino przegrało 0:2. Cały mecz na ławce gości spędzili: Łukasz Skorupski i Kacper Urbański.

Na dobry poziom gry powraca Paweł Dawidowicz. Rozegrał pierwsze 45 minut domowego starcia Hellasu Werona z AC Milan. Był nie do przejścia. Po jego zejściu goście strzelili zwycięską bramkę na 1:0. Nieco ponad 30 minut w barwach Parmy otrzymał Adrian Benedyczak. Niestety jego ekipa przegrała aż 0:5 z Romą. Na ostatnie 20 minut w wyjazdowym starciu Cagliari Calcio z Venezią wszedł Mateusz Wieteska i zarobił żółtą kartkę.

Cały mecz na ławkach swoich drużyn spędzili: Filip Marchwiński (Lecce, 1:2 z Lazio), Nicola Zalewski (AS Roma, 5:0 z Parmą). Poza kadrami swoich zespołów pozostają kontuzjowani: Szymon Żurkowski (Empoli, 2:3 z Atalantą), Mateusz Kowalski (Parma) i Arkadiusz Milik (Juventus, 2:1 z Monzą).

Grabara nie zatrzymał Borussii Dortmund

Szybkie trzy bramki przepuścił Kamil Grabara z Wolfsburga. Padły w odstępie pięciu minut. Wilki przegrały 1:3 z Borussią Dortmund. Na ostatnie pięć minut na boisku pojawił się Jakub Kamiński. Bartosz Białek leczy kontuzję. Adam Dźwigała dostał 20 minut w wyjazdowym meczu St. Pauli z VfB Stuttgart. Ekipa z Hamburga nieoczekiwanie wygrała 1:0. W polskim meczu Holstein Kiel pokonało 5:1 Augsburg. Na ławkach rezerwowych pozostali Tymoteusz Puchacz i Robert Gumny.

We Francji grano w Pucharze. Dobre noty Frankowskiego

Pauzowała francuska Ligue 1. Zamiast tego rozegrano rundę Pucharu Francji. RC Lens po rzutach karnych przegrało z PSG, a pierwszą jedenastkę wykorzystał Przemysław Frankowski. Polak grał bardzo dobrze i był najlepszym graczem swojej drużyny. Marcin Bułka z Nicei i Radosław Majecki z AS Monaco nie znaleźli się w kadrach swoich drużyn. Obie awansowały, a na ławce OGC Nice zasiadł młody polski bramkarz Bartosz Żelazowski.

Gol Kozłowskiego. Wpadka Fenerbahce z Szymańskim w składzie

W tureckiej Super Lig kolejne punkty straciło Fenerbahce z Sebastianem Szymańskim w składzie. Polak grał do 70. minuty. Popularne Fener tylko zremisowało na wyjeździe 1:1 z Eyusporem. Zdecydowanie lepszy humor ma Kacper Kozłowski. Wrócił po kontuzji i otworzył wynik domowego meczu Gaziantepu z Antalyasporem. Gospodarze wygrali 2:0, a Polak dołożył jeszcze asystę. Cały mecz w barwach gości zagrał Jakub Kałuziński. Mateusz Lis bronił pewnie i jego Goztepe wygrało u siebie 3:0 z Rizesporem. Basaksehir z Krzysztofem Piątkiem w składzie swój mecz rozegra w poniedziałek 23 grudnia, gdy u siebie zmierzy się z Kasimpasą.