Zgodnie z przewidywaniami Industria Kielce bez większych problemów awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie przed własną publicznością pokonali 33:28 duński GOG Håndbold i w dwumeczu wygrali aż 66:53. Pierwsze spotkanie w Danii zakończyło się wygraną mistrzów Polski 33:25. W ćwierćfinale dojdzie do rewanżu za finał ubiegłorocznej edycji. Industria Kielce zmierzy się z niemieckim SC Magdeburgiem.
Postawiona kropka nad i. Kielczanie z awansem
Szczypiorniści Industrii Kielce ułożyli sobie ten dwumecz już w Danii. Przed tygodniem pewnie pokonali na wyjeździe duński GOG Håndbold 33:25. Dzięki temu zbudowali sobie solidną zaliczkę przed rewanżem. U siebie musieli tylko potwierdzić swoją przewagę. To się udało. Awans ani przez moment nie był zagrożony. Podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa zaczęli nieco nerwowo, bo przegrywali 1:3. Później jednak przejęli inicjatywę i szybko zbudowali sobie przewagę. Kluczowa była seria pięciu zdobytych bramek, dzięki której wyszli na 14:10. Do przerwy prowadzili 16:12.
Po zmianie stron gra się nieco wyrównała. Odpowiadało to kielczanom, którym tylko kataklizm mógłby odebrać awans. Ten się nie wydarzył. Gracze Industrii Kielce po zmianie stron utrzymywali bezpieczną przewagę. Zakończyli spotkanie wygraną 33:28 i pewnie awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Teraz czeka na nich zdecydowanie trudniejsze zadanie. Najwięcej bramek w rewanżu z GOG Håndbold rzucili: Alex Dujszebajew (7), Dylan Nahi (5), Igor Karacić (4) i Haukur Thrastarson (4).
Industria Kielce – GOG Håndbold 33:28 (16:12)
W ćwierćfinale rewanż za ubiegłoroczny finał
Kielczanie to dwukrotni finaliści Ligi Mistrzów z rzędu. Przed rokiem po emocjonującym boju przegrali z niemieckim SC Magdeburgiem. Później mierzyli się z tym zespołem jeszcze na Klubowych Mistrzostwach Świata, gdzie ponownie przegrali. Teraz w ćwierćfinale dojdzie do wielkiego rewanżu. SC Magdeburg awansował bezpośrednio do ćwierćfinału z fazy grupowej. W walce o półfinał trudno jednak o wskazanie jednoznacznego faworyta. Liczymy na to, że kielczanie powalczą o awans i po raz trzeci z rzędu zameldują się w turnieju Final Four Ligi Mistrzów.