STS KOD PROMOCYJNY

Kolejna porażka Polaków na Mistrzostwach Europy w piłce ręcznej. Szwedzi byli za mocni

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka ręcznaME piłkarzy ręcznychKolejna porażka Polaków na Mistrzostwach Europy w piłce ręcznej. Szwedzi byli za...

Reprezentanci Polski w piłce ręcznej przegrali trzeci mecz z rzędu na tegorocznych Mistrzostwach Europy na Słowacji i Węgrzech. Tym razem okazali się wyraźnie słabsi od szczypiornistów ze Szwecji. Wynik 18:28 wskazuje na dużą dysproporcję w umiejętnościach obu drużyn oraz jest zgodny z przewidywaniami ekspertów. 

Pogłębienie kryzysu z meczu z Norwegią

Dzień wcześniej nasi reprezentanci w piłce ręcznej otrzymali bolesną lekcję gry od Norwegów. Tym razem za ciosem poszli Szwedzi, który jeszcze bardziej uwidocznili kryzys w naszej reprezentacji. Im trudniejszy rywal, tym nasz zespół popełnia prostsze błędy w obronie, a także pojawiają się niepotrzebne niedokładności. Od początku meczu zdecydowanie lepiej prezentowali się Szwedzi, choć przez pierwsze minuty gra była dość wyrównana. Niestety w drugiej części pierwszej połowy w poczynaniach Polaków pojawił się niepotrzebny chaos i się zablokowali. Ten fragment meczu Szwedzi wygrali aż 8:1, dzięki czemu wypracowali przewagę ośmiu bramek, z którą zeszli na przerwę. 

Początek drugiej połowy to dalsza dominacja zespołu Trzech Koron. W pewnym momencie Skandynawowie wypracowali sobie nawet 13 bramek przewagi nad bezradnymi Polakami, a na tablicy wyników widniał wynik 23:10. Ostatnie fragmenty meczu to spokojna gra Szwedów, którzy pozwalali Polakom na więcej. Efektem tego było małe zmniejszenie strat, jednak ostateczny wynik 18:28 i tak odzwierciedla to, co działo się na boisku. Przewaga Szwedów była bezdyskusyjna i wynik jest jak najbardziej zasłużony. Najwięcej bramek dla Polski rzucili Przemysław Krajewski oraz Arkadiusz Moryto (obaj po 5).  

Polska – Szwecja    18:28 (6:14)

W niedzielę mecz z Rosją

Kolejnym przeciwnikiem Polaków będą Rosjanie. W tym meczu to nasi rywale będą faworytami. Wydaje się, że Rosjanie to drugi najsłabszy zespół w grupie po Polakach i może być to jedyna szansa na jakąkolwiek zdobycz punktową biało-czerwonych w rundzie zasadniczej. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę 23 stycznia o 15:30 w Bratysławie.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Kalendarz turniejów WTA 2024. Kiedy zagra Iga Świątek?

Jak wygląda kalendarz turniejów WTA w 2024? Jakie turnieje tenisowe odbędą się na całym świecie? W których wystąpi Iga Świątek? Sprawdźmy to! Co zrobić, by...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...