Orlen Wisła Płock rozegrała kapitalny mecz w Lidze Mistrzów i odniosła drugie zwycięstwo z rzędu. Nafciarze wygrali 32:27 z niemieckim Fuechse Berlin, mając mecz pod kontrolą od pierwszej do ostatniej minuty. Dzięki temu mistrzowie Polski zbliżyli się do awansu do fazy pucharowej. Do rozegrania mają jeszcze dwa mecze w grupie A i muszą w nich powalczyć o kolejne zwycięstwa. Jest na to szansa.
Wielki mecz mistrzów Polski przeciwko ekipie z Berlina
Od początku tego sezonu Orlen Wisła Płock ma spore problemy w Lidze Mistrzów. Po 11 z 14 kolejek grupy A mistrzowie Polski mieli tylko sześć punktów i balansowali na krawędzi awansu. Nadzieje przywróciło zeszłotygodniowe zwycięstwo na wyjeździe z francuskim PSG. W czwartek 20 lutego Orlen Wisła Płock mierzyła się u siebie z Fuechse Berlin, z którym na wyjeździe przegrała 24:25. Teraz liczyło się tylko zwycięstwo.
Podopieczni Xaviera Sabate od pierwszych minut wyglądali bardzo dobrze. Widać było, że napędzają się z każdą kolejną akcją. Zaskoczyli Niemców i szybko odskoczyli na kilka bramek przewagi. Na tablicy wyników zrobiło się 5:2. Do końca pierwszej połowy kontynuowali swoją koncertową grę. Na przerwę schodzili przy prowadzeniu 19:11 i pewnie zmierzali po cenne zwycięstwo. Po zmianie stron gracze Wisły Płock kontrolowali przebieg gry. Cały czas utrzymywali bezpieczną przewagę. Choć berlińczycy nieco zmniejszyli straty, to jednak i tak wyraźnie przegrali. Mistrzowie Polski wygrali 32:27 i pozostają w grze o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Najwięcej bramek dla płocczan rzucili: Tomas Piroch (10) i Przemysław Krajewski (6).
Orlen Wisła Płock – Fuechse Berlin 32:27 (19:11)
Do końca dwie kolejki. Trzeba walczyć o zwycięstwa
Po 12 z 14 kolejek grupy A Orlen Wisła Płock ma tylko cztery zwycięstwa i osiem punktów. Daje to szóste miejsce, czyli ostatnie gwarantujące awans do fazy pucharowej. Pozostały dwa niezwykle ważne mecze. Najbliższy z nich już 26 lutego. Wówczas płocczanie zagrają na wyjeździe z Dinamem Bukareszt, które wyprzedza je w tabeli. Pierwsze spotkanie u siebie Orlen Wisła Płock nieoczekiwanie przegrała 26:28. Teraz chce się zrewanżować i zbliżyć się do awansu.