Kacper Stokowski zajął drugie miejsce w wyścigu na 50 metrów stylem grzbietowym podczas Pucharu Świata w Toronto. Niewiele zabrakło mu do rekordu Polski. Tym samym zawodnik AZS UMCS Lublin w Kanadzie sięgnął już po swój drugi medal, ponieważ dzień wcześniej zajął trzecie miejsce na 200 metrów stylem grzbietowym. Ten wynik dał mu przepustkę na mistrzostwa świata w Melbourne na krótkim basenie.
Świetna forma Stokowskiego w Toronto
Młody Polak w Toronto startował w kilku konkurencjach. Najlepiej poszło mu na 50 metrów stylem grzbietowym, gdzie sięgnął po srebrny medal. Niewiele zabrakło do zwycięstwa, ponieważ prowadzenie stracił dopiero w drugiej części dystansu. Ostatecznie nieznacznie uległ Dylanowi Carterowi. Na uwagę zasługuje czas 23.01, który osiągnął w finale Kacper Stokowski. To jeden z najlepszych wyników w historii polskiego pływania na tym dystansie i jednocześnie rezultat gorszy od rekordu Polski o 0,05 sekundy. Ten też był na wyciągnięcie ręki. W eliminacjach Polak pływał spokojnie i awans do finału dał mu czas 23.30. W Toronto ma już dwa medale oraz przepustkę na mistrzostwa świata w Melbourne, czyli najważniejszą imprezę końcówki roku 2022. Kolejny start Stokowskiego ostatniego dnia zmagań, gdzie zgłoszony jest na 100 metrów stylem dowolnym.
Dobry start Katarzyny Wasick na 50 metrów stylem motylkowym
Po złocie na 50 metrów stylem dowolnym, Katarzyna Wasick wystartowała na tym samym dystansie stylem motylkowym. Tu poszło jej nieco gorzej, jednak do życiówki zabrakło jej zaledwie 0,08 sekundy. Ostatecznie z czasem 25.74 zajęła szóste miejsce w rywalizacji. Do zwyciężczyni straciła blisko sekundę. Najlepsza okazała się Maggie MacNeil z Kanady.
Drugiego dnia Pucharu Świata w Toronto z rywalizacji wycofała się Alicja Tchórz, która miała pływać na 100 metrów stylem grzbietowym. Trzeciego dnia w Kanadzie starty planują wszyscy reprezentanci Polski, jednak nie będą to ich koronne konkurencje, dlatego trudno będzie o medale.