Siatkarze PGE Skry Bełchatów po domowym zwycięstwie 3:2 z francuskim Narbonne Volley awansowali do ćwierćfinału Pucharu CEV. Po wyjazdowej wygranej 3:0 nieoczekiwanie przed własną publicznością bełchatowianie mieli małe problemy, jednak ostatecznie odwrócili losy pojedynku i przypieczętowali awans. Najwięcej punktów dla Skry zdobyli Aleksandar Atanasijević (19) i Dick Kooy (15).
Początek zgodnie z planem
Po wyjazdowym zwycięstwie 3:0 bełchatowianie do awansu potrzebowali zaledwie dwóch setów zdobytych przed własną publicznością. Zadanie wydawało się proste, jednak na boisku nie było widać różnicy klas, którą dostrzegaliśmy we Francji. Początek jednak układał się zgodnie z planem gospodarzy. Szybko wypracowali sobie kilka punktów przewagi, a następnie kontrolowali przebieg gry. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:19 dla Skry. Do awansu brakowało już tylko jednego seta, jednak kibice spodziewali się kolejnego gładkiego zwycięstwa swoich ulubieńców.
Nieoczekiwane tarapaty
Gdy wszystko zmierzało w dobrym kierunku, to w nieoczekiwane tarapaty wpadli siatkarze PGE Skry Bełchatów. Od początku drugiej partii inicjatywę przejęli zawodnicy Narbonne Volley. To oni wypracowali sobie kilka punktów przewagi, a w końcówce Skrze udało się doprowadzić nawet do remisu 22:22. Niestety końcówka należała do gości i partię wygrali 25:22. Nieco inny przebieg, jednak taki sam koniec miał trzeci set. Tym razem od początku przewagę zyskali siatkarze Skry Bełchatów. W końcówce przebudzili się Francuzi i nieoczekiwanie ponownie wygrali 25:22. Było 2:1 dla nich i potrzebowali jeszcze jednego seta, aby podtrzymać szanse na awans.
Przypieczętowanie awansu w czwartej partii
Podopieczni Joela Banksa nie mogli już sobie pozwolić na żadną wpadkę. Doskonale o tym wiedzieli, dlatego w czwartym secie od razu wzięli się ostro do pracy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Skra wypracowała sobie kilka punktów przewagi, kontrolowała partię i zakończyła ją wynikiem 25:20. Dzięki temu gospodarze awansowali do ćwierćfinału Pucharu CEV. Tie-breaka wygrali 15:11, a cały mecz 3:2. Najwięcej punktów dla PGE Skry zdobyli: Aleksandar Atanasijević (19), Dick Kooy (15), Mateusz Bieniek (13) i Filippo Lanza (13). W ćwierćfinale przeciwnikiem Skra zmierzy się z Galatasaray Stambuł z Turcji lub Chenois Genewa ze Szwajcarii.
PGE Skra Bełchatów – Narbonne Volley 3:2 (25:19, 22:25, 22:25, 25:20, 15:11)