Młodzi reprezentanci Polski w siatkówce pokonali 3:1 Indie i udanie rozpoczęli mistrzostwa świata do lat 21. Podopieczni trenera Mateusza Grabdy od początku byli stroną wyraźnie lepszą, choć w czwartym secie pozwolili sobie na dekoncentrację. W konsekwencji stracili partię, jednak cały mecz pewnie wygrali 3:1 i od zwycięstwa rozpoczęli swój udział w mistrzostwach świata u-21 rozgrywanych w Bahrajnie. W kolejnym meczu zagrają z Kanadą.
Zwycięstwo zgodnie z oczekiwaniami
Przed rozpoczęciem turnieju w dalekiej Azji Polacy wymieniani byli w gronie jednych z faworytów do walki o medal. Wszystko dlatego, że drużyna ta przed dwoma laty w Teheranie sięgnęła po mistrzostwo świata u-19. Teraz po dwóch latach również mają chrapkę na międzynarodowy sukces. Polacy trafili do grupy C i turniej rozpoczęli od wygranej z Indiami. Spotkanie zaczęło się zgodnie z oczekiwaniami. Biało-czerwoni od razu zyskali przewagę i w mieli pierwszą partię pod pełną kontrolą. Zakończyli ją wynikiem 25:17. Jeszcze lepiej poszło im w drugim secie, w którym bez większych problemów wygrali 25:14.
Wydawało się, że Polacy pójdą za ciosem i mecz zakończą w trzech setach. Niestety tak się nie stało. Wszystko dlatego, że w trzecie partii w ich grę wkradły się niepotrzebne błędy. Chwilę słabości podopiecznych Mateusza Grabdy wykorzystali Hindusi, którzy nieoczekiwanie wygrali 25:20. Na szczęście później wszystko wróciło do normy. Polacy wygrali czwartego seta 25:19 i cały mecz 3:1. Najwięcej punktów w naszych barwach zdobyli: Piotr Śliwka (19), Tytus Nowik (13) i Jakub Majchrzak (11).
Polska U-21 – Indie U-21 3:1 (25:17, 25:14, 20:25, 25:19)
Kolejny mecz z Kanadą
Drugie spotkanie na turnieju w Bahrajnie biało-czerwoni rozegrają z Kanadą. Zaplanowano je na sobotę 8 lipca. Początek o godzinie 10:00 czasu polskiego. Co ciekawe, zaledwie godzinę wcześniej swój mecz z pierwszą drużyną Kanady w Lidze Narodów rozpoczną podopieczni Nikoli Grbicia. Liczymy na dwa zwycięstwa naszych siatkarzy. W grupie C mistrzostw świata u-21 rywalizują jeszcze Bułgarzy, którzy w pierwszej kolejce grupowej bez większych problemów pokonali 3:1 Kanadę.