Polscy siatkarze odnieśli drugie zwycięstwo w tegorocznej Lidze Narodów. W Xi’an w Chinach pokonali 3:1 Japonię. Spotkanie było niezwykle emocjonujące. Pierwsza partia rozgrywana była na przewagi. Czwarta trwała bardzo długo i skończyła się zwycięstwem Polaków 39:37 w dramatycznych okolicznościach. Po dwóch kolejkach reprezentacja Polski ma komplet punktów.
Cenne zwycięstwo z jednym z faworytów rozgrywek
Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn to lider rankingu FIVB. Na otwarcie tegorocznej Ligi Narodów biało-czerwoni bez większych problemów wygrali 3:1 z Holendrami. W drugiej kolejce poziom trudności znacznie wzrastał. Wszystko dlatego, że po drugiej stronie boiska stanęli Japończycy. To srebrni medaliści ubiegłorocznej edycji i jedni z faworytów do medalu w tym roku. Spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie.
Trener Nikola Grbić zdecydował się na kilka zmian w składzie w porównaniu z meczem z Holandią. W pierwszym składzie wybiegli m.in.: Jakub Nowak, Aliaksei Nasevich czy Kuba Hawryluk. Od pierwszych piłek nie brakowało emocji. W premierowej odsłonie długo prowadzili Japończycy. To oni mieli cztery piłki setowe. Polacy w niesamowitym stylu wyszli z opresji i wygrali seta na przewagi 27:25. To podłamało rywali. Biało-czerwoni poszli za ciosem i w drugiej partii wygrali 25:22.
Trzeci set był zupełnie inny. Tym razem od początku do końca dominowali Japończycy. Wygrali 25:18 i powrócili do meczu. Wydawało się jednak, że Polacy bez problemu zamkną mecz w czterech setach. Wszystko dlatego, że w kolejnej partii prowadzili już 18:11. Japończycy zanotowali spektakularny powrót i grano na przewagi. Podopieczni Nikoli Grbicia obronili kilka piłek setowych i sami zadali decydujący cios, wygrywając 39:37. Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobyli: Kewin Sasak (19), Artur Szalpuk (16) i Rafał Szymura (14).
Polska – Japonia 3:1 (27:25, 25:22, 18:25, 39:37)
Dzień przerwy i spotkanie z Turkami
Teraz Polaków czeka dzień przerwy. Po dwóch kolejkach mają na koncie sześć punktów i plasują się w ścisłej czołówce tabeli. Do gry wrócą w sobotę 14 czerwca. Wówczas w Xi’an zmierzą się z Turkami i są zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa. Każda kolejna wygrana przybliża naszą drużynę do awansu do finałów Ligi Narodów 2025.