Pierwszy etap Rajdu Safari załoga Kajetanowicz/Szczepaniak zakończyła z drugim czasem. Najszybszy duet Gill/Morales popełnił falstart i została na nich nałożona 10-sekundowa kara. Polacy wyprzedzają czeski zespół Prokop/Jurska o 0,9 sekundy.
Na dystansie próbnym załogi miały do pokonania niecałe 5 km. To tylko próba przed tym, co czeka rajdowców w kolejnych dniach.
W piątek załogi czeka trasa o długości 124,20 km. Tego dnia załogi pokonają trzy odcinki, każdy z nich dwukrotnie: Loldia (19,17 km), Geothermal (11,68 km) oraz Kedong (31,25 km). Ostatni z nich to najdłuższy oes w całym rajdzie.