Dan Hooker kolejnym rywalem Mateusza Gamrota w UFC

Znamy kolejne plany Mateusza Gamrota Polski fighter powalczy na gali UFC 305 w Perth w Australii. Wydarzenie odbędzie się 18 sierpnia. Polak ostatni raz pojawił się w oktagonie UFC w marcu tego roku, gdy na pełnym dystansie pokonał Rafaela dos Anjosa. Gamrot znajduje się na fali trzech zwycięstw z rzędu i liczył na mocniejszego przeciwnika. Nieoczekiwanie będzie walczył z Danem Hookerem, który zajmuje dopiero 11. miejsce w rankingu wagi lekkiej. 

Mateusz Gamrot vs Dan Hooker na gali w Perth

Kika miesięcy musieliśmy czekać na wyłonienie kolejnego rywala dla Mateusza Gamrota (24-2-0 1NC, 8 KO, 5 Sub) w organizacji UFC. Polak ostatni raz walczył dla niej w marcu na gali UFC 299, gdzie na punkty pokonał Rafaela dos Anjosa. Teraz wiemy, że ponownie do oktagonu wejdzie 18 sierpnia w australijskim Perth. Tam zajmujący piąte miejsce w ranking uwagi lekkiej Polak zmierzy się z Danem Hookerem (23-12-0, 11 KO, 7 Sub) z Nowej Zelandii. Zawodnik ten zajmuje 11. miejsce w rankingu. 

Wydaje się, że faworytem do zwycięstwa będzie popularny “Gamer”. W Perth stoczy jubileuszową dziesiątą walkę pod egidą UFC. Z pewnością liczy na ósme zwycięstwo. Polak znajduje się na fali trzech zwycięstw z rzędu. Ostatni raz przegrał w 2022 roku na UFC 280, gdzie musiał uznać wyższość Beneila Dariusha. Niestety to nieco przystopowało drogę Gamrota na szczyt najlepszej organizacji MMA na świecie. Od tego czasu Polak odbudowuje swoją pozycję i idzie mu całkiem dobrze. Spodziewaliśmy się, że dostanie kogoś z czołówki rankingu. Nieoczekiwanie będzie walczył z zawodnikiem, który zajmuje 11. miejsce w zestawieniu. Obowiązkiem Gamrota jest wygrać, jeżeli chce pozostać w walce o walkę o pas. 

Gala UFC 305 zapowiada się bardzo ciekawie

Sierpniowa gala UFC 305 w Perth zapowiada się bardzo ciekawie. W walce wieczoru zmierzą się Dricus Du Plessis i Israel Adesanya. Stawką pojedynku będzie tytuł mistrzowski w wadze średniej. Ponadto w zestawieniu znalazło się miejsce dla takich zawodników, jak m.in.: Kai Kara-France czy Tai Tuivasa. Liczymy na to, że show skradnie Mateusz Gamrot i odniesie kolejne zwycięstwo w swojej karierze.