STS KOD PROMOCYJNY

Dobry początek to za mało. Fręch i Saville odpadły z debla w Miami

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisDobry początek to za mało. Fręch i Saville odpadły z debla w...

Magdalena Fręch i reprezentująca Australię Daria Saville w ostatniej chwili zostały włączone do drabinki deblowej turnieju Miami Open rangi WTA 1000. Choć rozpoczęły od wygranego seta, to jednak później musiały uznać wyższość Xinyu Wang i Saisai Zheng. Tym samym Magdalena Fręch pożegnała się z deblem tak samo szybko, jak z turniejem singlowym, gdzie przegrała z Włoszką Camilą Giorgi. 

Nieudana deblowa przygoda Magdaleny Fręch w Miami 

Choć pierwotnie nie było ich w drabince, to jednak Magdalena Fręch i Australijka Daria Saville otrzymały szansę od organizatorów. Polsko-australijski duet wskoczył do turnieju deblowego rangi WTA 1000 w Miami Open. Od początku nie było łatwo, ponieważ w pierwszej rundzie po drugiej stronie kortu stanęły Chinki Xinyu Wang i Saisai Zheng. Spotkanie było bardzo wyrównane, a o triumfie decydowały detale. 

W mecz zdecydowanie lepiej weszły Fręch i Saville. Z przełamaniem wyszły na 3:0. Później dołożyły kolejne przełamanie i było już 5:1. Serwowały na wygraną w secie. Wówczas Chinki zanotowały fantastyczny powrót. Wygrały cztery gemy z rzędu i było 5:5. Na szczęście w decydujących momentach Magdalena Fręch i Daria Saville wytrzymały presję i wygrały 7:5. Drugi set miał podobny przebieg. Tym razem jednak lepsze były Chinki. Jako pierwsze ponownie przełamały Fręch i Saville. Później oglądaliśmy jeszcze kilka przełamań. O jedno więcej zanotowały Chinki Xinyu Wang i Saisai Zheng i to one wygrały 7:5. O awansie decydował super tie-break. Niestety polsko-australijski duet nie wykorzystał wyniku 8:7 i swojego serwisu. Skończyło się 8:10. W ten sposób Magdalena Fręch pożegnała się z Miami

Xinyu Wang (Chiny) / Saisai Zheng (Chiny) – Magdalena Fręch (Polska, Alt) / Daria Saville (Australia, Alt) 5:7, 7:5, 10-8

Magdalena Fręch wcześniej odpadła z turnieju singlowego

Do turnieju gry podwójnej Magdalena Fręch przystąpiła po szybkiej porażce w singlu. Tam w dwóch setach musiała uznać wyższość Włoszki Camili Giorgi, która następnie ugrała tylko dwa gemy przeciwko Idze Świątek. Niestety Magdalena Fręch szybko żegna się z mocno obsadzonym turniejem Miami Open. Polka nie poszła za ciosem i nie potwierdziła dobrej dyspozycji z pierwszych tygodni tego sezonu. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...