Hubert Hurkacz w pierwszej rundzie Australian Open 2023 pokonał Hiszpana Pedro Martineza w trzech setach 7:6 (1), 6:2, 6:2. Jego kolejnym rywalem będzie Włoch Lorenzo Sonego.
Hurkacz zdominował rywala
Hubert Hurkacz bardzo dobrze zainaugurował zmagania w Australian Open 2023. Pierwszy set w spotkaniu z Pedro Martinezem był dość wyrównany, a o jego losie musiał przesądzić tie-break. W nim wrocławianin tylko na początku stracił punkt. Później zaprezentował naprawdę dobry tenis, wygrywając 7-1. Drugi i trzeci set to dominacja Polaka, który dwukrotnie wygrywał 6:2. Mecz pierwszej rundy pomiędzy tymi dwoma tenisistami trwał godzinę i 49 minut, a Hurkacz zaserwował 24 asy. To dobrze wróży przed kolejnym starciem, choć w drugiej rundzie na Polaka czeka dużo większe wyzwanie.
Poprawić bilans z Sonego
Hubert Hurkacz dobrze zna swojego rywala, ponieważ w ostatnich latach spotykał się z nim sześciokrotnie na światowych kortach. Bilans tych pojedynków jest jednak korzystniejszy dla Lorenzo Sonego, który czterokrotnie wygrywał. Wrocławianinowi udało się odnieść zwycięstwo w 2018 roku w Chinach (2:1) i w 2020 roku w Auckland (2:0). Co więcej, Włoch ma na swoim koncie dwa zwycięstwa nad „Hubim” z rzędu. Najpierw zrobił to w Wiedniu w 2020 roku, a następnie w półfinale turnieju ATP w Metz w 2022 roku. Czy Hurkaczowi uda się poprawić nieco bilans z Sonego?
W zakładach bukmacherskich STS pojawiły się już kursy na to spotkanie. Jego zdecydowanym faworytem jest Hurkacz, na którego wystawiono kurs 1.25. Zwycięstwo Sonego można z kolei postawić po kursie 4.00. Mecz zostanie rozegrany w środę 18 stycznia.