STS KOD PROMOCYJNY

Hubert Hurkacz miał grać z Murrayem. Do meczu nie dojdzie

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisHubert Hurkacz miał grać z Murrayem. Do meczu nie dojdzie

Po wygranym turnieju Open 13 Provence w Marsylii Hubert Hurkacz szybko przenosi się do Dubaju. Tam rozpocznie zmagania w prestiżowym turnieju rangi ATP 500 Dubai Duty Free Tennis Championships. Polak będzie rozstawiony z numerem piątym i w pierwszym meczu miał zmierzyć się z legendą Andy Murrayem. Ostatecznie Brytyjczyk wycofał się z powodu problemów zdrowotnych. Zamiast tego zagra z Aleksandrem Szewczenko. 

Aleksander Szewczenko nowym rywalem

Przed Hubertem Hurkaczem (11. ATP) spore wyzwanie. Po zwycięstwie w Marsylii będzie chciał pójść za ciosem i powalczyć o dobry wynik w Dubaju. Po wycofaniu się Andy Murraya nowym przeciwnikiem Polaka został Rosjanin Aleksander Szewczenko (119. ATP). Tym samym Hubert Hurkacz na tym etapie spotka się z teoretycznie słabszym rywalem. Rosjanin może mówić o sporym szczęściu, ponieważ odpadł na etapie kwalifikacji do turnieju w Dubaju, gdzie w finale skreczował. Ostatecznie po wycofaniu się Murraya został szczęśliwym przegranym i dołączył do drabinki głównej. Na ten moment nie ma informacji o tym, że miałby się wycofać. W związku z tym w spotkaniu z Hurkaczem może grać z delikatnym urazem. Hubert Hurkacz i Aleksander Szewczenko zagrają ze sobą po raz pierwszy. Spotkanie zaplanowano na 28 lutego. 

Mocna obsada turnieju w Dubaju 

Turniej w Dubaju jest bardzo mocno obsadzony. Będzie to ostatni duży turniej przez amerykańskim Indian Wells, który rozpocznie się 8 marca. W drabince Huberta Hurkacza rozstawionego z piątką jest m.in. lider rankingu ATP Serb Novak Djoković. Ponadto na kortach podczas Dubai Duty Free Tennis Championships oglądać będziemy m.in.: Rosjan Andrieja Rublowa i Daniiła Miedwiediewa, Niemca Alexandra Zverewa, czy też Kanadyjczyka Felixa Augera-Alliasime’a. Polscy kibice trzymają kciuki za to, aby Hubert Hurkacz po wygranej w turnieju halowym Open 13 Provence w Marsylii poszedł za ciosem i powalczył również o trofeum w Dubaju. Oprócz niego, w turnieju deblowym zobaczymy jeszcze Jana Zielińskiego w parze z Hugo Nysem z Monako.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...