STS KOD PROMOCYJNY | TYPELEK

Ekstraklasa
19.10 12:45
Lech Poznań
vs
Pogoń Szczecin
1.8
3.8
4
Ekstraklasa
19.10 15:30
Zagłębie Lubin
vs
Legia Warszawa
3.9
3.6
1.85
Premier League
19.10 15:30
Liverpool
vs
Manchester United
1.62
4.25
4.75
Serie A
19.10 16:00
Atalanta
vs
Lazio Rzym
1.72
3.75
4.6
Serie A
19.10 18:45
AC Milan
vs
Fiorentina
1.55
4
5.75
La Liga
19.10 21:00
Getafe
vs
Real Madryt
7.60
4.30
1.42
Ekstraklasa
20.10 17:00
Wisła Płock
vs
Termalica
2.02
3.35
3.6
I Liga
20.10 17:00
Puszcza Niepołomice
vs
Wisła Kraków
5.6
4.2
1.55
Serie A
20.10 18:45
Cremonese
vs
Udinese
2.9
3.05
2.5
Liga Mistrzów
21.10 16:45
Barcelona
vs
Olympiakos Pireus
1.19
7.25
14.5
Liga Mistrzów
21.10 19:00
Arsenal
vs
Atletico Madryt
1.6
3.9
5.5
Liga Mistrzów
21.10 19:00
Villarreal
vs
Manchester City
4.3
3.9
1.72
Liga Mistrzów
21.10 19:00
PSV Eindhoven
vs
Napoli
3.1
3.4
2.2
Liga Mistrzów
21.10 19:00
Newcastle
vs
Benfica Lizbona
1.67
3.9
4.7
Liga Mistrzów
21.10 19:00
FC Kopenhaga
vs
Borussia Dortmund
3.7
3.45
1.98
Liga Mistrzów
21.10 19:00
Bayer Leverkusen
vs
PSG
4.8
4
1.65

Hubert Hurkacz rozstawiony z numerem 4 w ATP 500 w Rotterdamie. W pierwszej rundzie zagra z weteranem Jo-Wilfriedem Tsongą

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisHubert Hurkacz rozstawiony z numerem 4 w ATP 500 w Rotterdamie. W...

Najlepszy polski tenisista Hubert Hurkacz wraca do gry po średnio udanej przygodzie z tegorocznym Australian Open, gdzie odpadł już w drugiej rundzie. Tym razem 24-letni Polak zagra w turnieju halowym na kortach twardych w Rotterdamie, gdzie został rozstawiony z numerem 4. W pierwszej rundzie spotka się z francuskim weteranem Jo-Wilfriedem Tsongą, który w niedawnym turnieju w Montpellier poradził sobie z Kacprem Żukiem. Hubert Hurkacz będzie faworytem najbliższego pojedynku. 

Trzeci start Hurkacza w Rotterdamie

Polak po raz trzeci w karierze weźmie udział w turnieju w Rotterdamie. W poprzednich edycjach odpadał kolejno w pierwszej rundzie oraz na etapie 1/8 finału. Dwukrotnie musiał uznać wyższość Greka Stefanosa Tsitsipasa. Polak tym razem rozstawiony jest z numerem 4. i na pewno będzie chciał dojść znacznie dalej. W meczu pierwszej rundy trafił na 36-letniego Francuza Jo-Wilfrieda Tsongę, który najlepsze lata kariery ma zdecydowanie za sobą i powoli zbliża się do jej zakończenia. To Polak będzie zdecydowanym faworytem najbliższego pojedynku, jednak Francuz znany jest ze swojej nieobliczalności i agresywnego stylu gry, dlatego na korcie wszystko się może zdarzyć. Mecze pierwszej rundy turnieju ATP 500 w Rotterdamie rozpoczną się w poniedziałek 7 lutego. Jeżeli Polak pokona doświadczonego Francuza, to w drugiej rundzie trafi na zwycięzcę pojedynku: Lorenzo Musetti (Włochy) – Mikael Ymer (Szwecja). 

Mocno obsadzony turniej w Rotterdamie

Pula nagród turnieju halowego w Rotterdamie to 1,208 mln euro. Holenderskie zawody są bardzo dobrze obsadzone, a tytułu broni Andriej Rublew (7. miejsce w rankingu ATP) z Rosji. W turnieju zobaczymy także takich tenisistów jak: Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime (9.), Grek Stefanos Tsitsipas (4.), Kanadyjczyk Denis Shapovalow (12.), czy też Brytyjczyk Cameron Norrie (13.). Hubert Hurkacz zajmuje obecnie 11. miejsce w rankingu ATP i stać go na włączenie się do walki o końcowy triumf w tym turnieju. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...