Niestety Hubert Hurkacz po emocjonującym trzysetowym pojedynku przegrał z Borną Coriciem i na etapie ćwierćfinału pożegnał się z turniejem halowym Erste Bank Open w Wiedniu. Porażka Polaka komplikuje jego starania o zakwalifikowanie się do turnieju ATP Finals, który zakończy ten sezon. Rywale Polaka dobrze punktują w Wiedniu i Bazylei, a porażka na tak wczesnym etapie sprawi, że Hubert Hurkacz dopisze zaledwie 90 punktów do rankingu.
Pierwszy set dla Chorwata
W ćwierćfinale Huberta Hurkacza (11. ATP) czekało trudne zadanie, ponieważ naprzeciwko niego stanął Chorwat Borna Corić (27. ATP), który wcześniej pokonał Stefanosa Tsitsipasa z Grecji. Spotkanie lepiej potoczyło się dla rywala Polaka, który przełamał już w trzecim gemie pierwszego seta. Później obaj tenisiści zgodnie wygrywali swoje gemy serwisowe, co było po myśli Coricia. Set zakończył się 6:4, a na przestrzeni dziesięciu gemów oglądaliśmy tylko jednego breakpointa.
Hurkacz przegrał w decydującym tie-breaku
Porażka w pierwszym secie sprawiła, że Hubert Hurkacz nie mógł już sobie pozwolić na żaden błąd. Drugi set ponownie był bardzo wyrównany. Pierwszy breakpoint miał miejsce w dziesiątym gemie przy podaniu Chorwata, jednak Polak nie wykorzystał piłki setowej. Ostatecznie doszło do tie-breaka. W nim zdecydowanie lepiej wyglądał wyżej notowany reprezentant Polski. Wygrał siedem piłek z rzędu i doprowadził do remisu 1:1 w setach.
Decydująca partia również nie przyniosła przełamania na przestrzeni dwunastu gemów i wszystko rozstrzygało się w tie-breaku. Wcześniej Polak nie wykorzystał trzech breakpointów przy serwisie Coricia. Gdyby wygrał choć jeden, to losy tego meczu mogły potoczyć się inaczej. Niestety tym razem górą w tie-breaku był Chorwat, który wygrał 7:5 i po trzech morderczych setach zameldował się w półfinale turnieju Erste Bank Open w Wiedniu, który ma rangę ATP 500. To komplikuje starania najlepszego polskiego tenisisty o awans do turnieju ATP Finals.
Borna Corić (Chorwacja) – Hubert Hurkacz (Polska, 5) 6:4, (2)6:7, 7:6(5)