Iga Świątek w pięknym stylu wygrała turniej Cincinnati Open 2025 rangi WTA 1000 w Stanach Zjednoczonych. W wielkim finale pokonała 2:0 Włoszkę Jasmine Paolini. Polka przez cały turniej nie straciła ani jednego seta i po raz pierwszy w karierze triumfowała w Cincinnati. To dla niej drugie zwycięstwo w tym roku i dobry prognostyk przed wielkoszlemowym US Open, który rusza już niebawem.
Klasa Igi Świątek i wygrana w dwóch setach z Paolini
W drodze do finału turnieju w Cincinnati Iga Świątek (2. WTA) nie straciła ani jednego seta. Pewnie pokonywała kolejne przeszkody i spisywała się bardzo dobrze. Na uwagę zasługuje zwłaszcza półfinałowy triumf nad Kazaszką Jeleną Rybakiną (10. WTA). W finale czekała na nią Włoszka Jasmine Paolini (8. WTA). Bilans dotychczasowych spotkań wskazywał na Polkę, która wygrała wszystkie sześć starć z tą rywalką.
Finał jednak rozpoczął się lepiej dla Paolini, która z przełamaniem wyszła na 3:0. Wtedy nastąpił zwrot akcji. Iga Świątek weszła na swój optymalny poziom i wygrała pięć gemów z rzędu, wychodząc na 5:3. Rywalka walczyła i doprowadziła do wyrównania 5:5. Wydawało się, że dojdzie do tie-breaka. Końcówka pierwszej partii należała jednak do Polki i to ona zamknęła ją wynikiem 7:5. Drugi set miał inny przebieg. Zaczęło się od obustronnego przełamania. Kolejne przy przyszły w gemach od piątego do siódmego. Jedno więcej na koncie zapisała Iga Świątek i to ona zyskała cenną przewagę. To wystarczyło. Do końca seta utrzymała skromne prowadzenie i skończyło się 6:4. Polka wykorzystała pierwszą piłkę meczową i osiągnęła kolejny duży sukces, po raz pierwszy w karierze wygrywając w turnieju Cincinnati Open. Po tym zwycięstwie jest już pewna kwalifikacji do kończącego sezon turnieju WTA Finals.
Iga Świątek (Polska, 3) – Jasmine Paolini (Włochy, 7) 7:5, 6:4
Drugi duży triumf w 2025 roku
Dla Igi Świątek to drugi wielki triumf w 2025 roku. Wcześniej w lipcu po raz pierwszy w karierze wygrała turniej wielkoszlemowy Wimbledon na londyńskiej trawie. Wówczas w wielkim finale nie dała ani jednego gema Amerykance Amandzie Anisimowej. Teraz ponownie wzniosła puchar do góry i zdobyła 1000 punktów rankingowych. Dzięki temu wskoczyła na pozycję wiceliderki zestawienia WTA i zbliżyła się do prowadzącej Białorusinki Aryny Sabalenki. Traci do niej niespełna 3000 punktów i z pewnością ma chrapkę na powrót na szczyt.
Czas na US Open
Iga Świątek nie ma zbyt wiele czasu na świętowanie i już niedługo rozpocznie rywalizację w turnieju wielkoszlemowym US Open w Nowym Jorku. Turniej singlowy zaczyna się 24 sierpnia i po dobrym występie w Cincinnati Polka należy do jego faworytek. Iga Świątek została zgłoszona również do turnieju mikstów, gdzie tworzy duet z Norwegiem Casperem Ruudem, jednak wiele wskazuje na to, że wycofa się z rywalizacji. Wszystko dlatego, że ich mecz zaplanowano na wtorek, czyli kilkanaście godzin po zakończeniu spotkania z Paolini w Cincinnati. W 2022 roku Iga Świątek triumfowała w US Open i teraz chce powtórzyć ten sukces.