STS KOD PROMOCYJNY

Katastrofa Polaków w Pucharze Davisa. Z Portugalią nie wygrali ani jednego spotkania

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisKatastrofa Polaków w Pucharze Davisa. Z Portugalią nie wygrali ani jednego spotkania

Bardzo szybko z nadziejami na awans do tenisowej elity pożegnali się reprezentanci Polski w tenisie ziemnym. Przegrali pierwsze trzy spotkania z Portugalczykami i było wiadomo, że to przeciwnicy będą mogli wystąpić we wrześniowych barażach o awans do elity. Polacy grali bez najlepszego polskiego tenisisty Huberta Hurkacza, który zdecydował się na przygotowania do turniejów ATP w Indian Wells i Miami. Mimo wszystko Kamil Majchrzak, Kacper Żuk, Szymon Walków i Jan Zieliński powinni pokazać się z lepszej strony i chociaż powalczyć z Portugalczykami. 

Trudna sytuacja po pierwszym dniu zmagań

Polacy byli w bardzo trudnej sytuacji po pierwszym dniu zmagań, gdzie swoje mecze przegrali Kacper Żuk i Kamil Majchrzak. Pierwszy z nich przegrał z wyżej notowanym Joao Sousą, co można było kalkulować przed startem pojedynku. Nieoczekiwanie jednak Kamil Majchrzak przegrał z Nuno Borgesem i sytuacja Polaków zrobiła się dramatyczna. Nie mogli pozwolić sobie już na żadną wpadkę w sobotę. 

Pierwszy sobotni mecz pogrzebał szanse Polaków

Drugiego dnia zmagań pierwsi na kort wyszli debliści i cała nadzieja Polaków była w Szymonie Walkowie i Janie Zielińskim, którzy byli faworytami w starciu z Francisco Cabralem i Nuno Borgesem. Zgodnie z założeniami Polacy rozpoczęli od mocnego uderzenia i dość szybko pokonali rywali w pierwszym secie. Wówczas zaczęła tlić się nadzieja na dobry rezultat biało-czerwonych. Niestety w drugim secie sytuacja się odwróciła i to Portugalczycy wygrali 6:3. W decydującym secie gospodarze zdominowali Polaków i ci odpadli z Pucharu Davisa. 

Na zakończenie turnieju Jan Zieliński przegrał w dwóch setach z Gastao Eliasem, a mecz Kacpra Żuka z Nuno Borgesem został odwołany. Polacy nie wywalczyli z Portugalczykami choćby punktu i nie można tego usprawiedliwiać nieobecnością Huberta Hurkacza. Na pewno kapitan kadry Mariusz Fyrstenberg liczył na więcej. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...