Iga Świątek jest nie do zatrzymania. Liderka rankingu WTA kontynuuje wspaniałą grę w amerykańskim Fort Worth podczas WTA Finals. W ostatnim meczu grupy A błyskawicznie uporała się z Amerykanką Coco Gauff i wygrała 6:3, 6:0. Do półfinału awansowała bez straty seta i ze stratą zaledwie 13. gemów w trzech spotkaniach. To imponujący wynik. Półfinałową rywalką Polki w finałach WTA będzie Białorusinka Aryna Sabalenka. Spotkanie odbędzie się w nocy czasu polskiego z niedzieli na poniedziałek.
Niewiele ponad godzina gry i po meczu
Jeszcze przed rozpoczęciem pojedynku Igi Świątek (1. WTA) i Coco Gauff (4. WTA) wszystko było wiadomo. Polka zapewniła sobie zwycięstwo w grupie A i awans do półfinału turnieju, a młoda Amerykanka straciła jakiekolwiek szanse. Spotkanie rozpoczęło się bardzo spokojnie. Do stanu 3:3 w pierwszym secie obie zawodniczki wygrywały swoje gemy serwisowe, a Polka w tym czasie broniła dwóch breakpointów. Przełomowy był siódmy gem, gdzie Iga Świątek przełamała. Chwilę później wyszła na prowadzenie 5:3, a partię zakończyła 6:3.
Drugi set to już prawdziwy koncert w wykonaniu tenisistki z Raszyna. Wygrała wszystkie gemy i błyskawicznie uporała się 6:0 ze swoją przeciwniczką. Iga Świątek wygrała 10 ostatnich gemów w tym meczu. Obie zawodniczki mierzyły sie po raz piąty w karierze i zawsze Polka wygrywała bez straty seta. Z grupy A do półfinału awansowała jeszcze Francuzka Caroline Garcia, która uporała się z Darią Kasatkiną z Rosji.
Iga Świątek (Polska, 1) – Coco Gauff (USA, 4) 6:3, 6:0
Z Sabalenką o finał
W półfinale Iga Świątek zmierzy się z Białorusinką Aryną Sabalenką, która zajęła drugie miejsce w grupie B. Ostatecznie musiała w niej uznać wyższość Greczynki Marii Sakkari. Spotkanie półfinałowe z udziałem Polki zaplanowano wstępnie na 2:00 czasu polskiego w nocy z niedzieli na poniedziałek. Stawką będzie awans do wielkiego finału turnieju WTA Finals. Obie tenisistki w tym roku grały czterokrotnie i za każdym razem wygrywała Polka. Przed rokiem w WTA Finals lepsza była Białorusinka.