Magda Linette zanotowała fantastyczny powrót i w trzech setach pokonała Ukrainkę Dajanę Jastremską w II rundzie turnieju WTA 500 w Charleston. Choć Polka pierwszą partię przegrała 0:6, to jednak później przejęła inicjatywę i po walce wygrała dwa kolejne sety 6:4 i 6:3. Po raz pierwszy w karierze pokonała Jastremską i zameldowała się w III rundzie Credit One Charleston Open. Tam czeka na nią Jessica Pegula.
Fatalny początek i efektowny come back Magdy Linette
W I rundzie turnieju w Charlston Magda Linette (63. WTA) przełamała się po czterech porażkach z rzędu w cyklu WTA i pokonała Chorwatkę Petrę Martić (61. WTA). Teraz poziom trudności wzrósł. W II rundzie po drugiej stronie siatki stanęła rozstawiona z 13. Ukrainka Dajana Jastremska (32. WTA). Do tej pory grały ze sobą trzykrotnie i za każdym razem w dwóch setach wygrywała rywalka.
Początek meczu sugerował, że dojdzie do powtórki. Ukrainka potrzebowała niespełna 30 minut, aby premierową partię wygrać 6:0. Zwiastowało to spore problemy Magdy Linette. Na szczęście w drugim secie wszystko się odmieniło. Tym razem od początku inicjatywę miała Magda Linette. Na jej dwa pierwsze przełamania rywalka jednak odpowiedziała. Decydujący cios przyszedł w 10. gemie, gdy Polka ponownie odebrała Ukraince serwis i seta zakończyła 6:4. W trzeciej partii decydowało jedno przełamanie. Magda Linette uzyskała je w szóstym gemie, a po chwili wyszła na 5:2. Kontrolowała grę i wygrała seta 6:3. Po blisko dwóch godzinach walki zameldowała się w III rundzie turnieju Credit One Charleston Open rangi WTA 500.
Magda Linette (Polska) – Dajana Jastremska (Ukraina, 13) 0:6, 6:4, 6:3
Pegula rywalką Linette w III rundzie
W trzeciej rundzie rywalką Magdy Linette będzie rozstawiona z jedynką Amerykanka Jessica Pegula (5. WTA). Do tej pory grały ze sobą tylko raz. Przed rokiem w Miami w dwóch setach wygrała Pegula i ponownie będzie zdecydowaną faworytką. Polkę czeka także udział w turnieju deblowym, gdzie tworzy duet z Chinką Shuai Zhang. Na początek zagrają z Brazylijką Ingrid Gamarrą Martins i Słowaczką Terezą Mihalikovą.