Magda Linette zakończyła swoje zmagania w tegorocznej edycji Australian Open 2023 na półfinale. Aryna Sabalenka okazała się zbyt silna dla 30-latki, która i tak w Melbourne może pochwalić się życiowym sukcesem.
Koniec pięknej przygody
Przed rozpoczęciem Australian Open 2023 nikt nie spodziewał się, że to właśnie Magda Linette będzie grała najdłużej z polskich singlistów. Wszystkie oczy zwrócone były na Igę Świątek, która jest liderką światowego rankingu WTA. Liczono także na Huberta Hurkacza, który walczył o poprawę swojego najlepszego rezultatu w Melbourne. O Linette mówiło się niewiele, jednak to właśnie ona doszła do półfinału Wielkiego Szlema!
Polka pomimo zaciętej walki nie dała rady pokonać Arynę Sabalenkę, która od jakiegoś czasu stała się główną faworytką bukmacherów do końcowego triumfu w Australian Open 2023. Zwycięstwo nie przyszło Białorusince łatwo, choć konieczne do rozegrania okazały się tylko dwa sety. Mecz trwał jednak ponad 1,5 godziny, a w pierwszym secie niezbędny był tie-break.
Spory awans w rankingu i zastrzyk gotówki
Magda Linette może być dumna ze swojego występu w tegorocznej edycji Australian Open. Polka wyjedzie z Melbourne bogatsza nie tylko o cenne doświadczenie, ale otrzyma także potężny zastrzyk gotówki. Za awans do półfinału zarobiła 925 tys. dolarów australijskich, czyli około 2 mln 792 tys. złotych. Na dodatek awansuje w prestiżowym rankingu WTA. Będzie zajmować najwyższą lokatę w dotychczasowej karierze. Na dokładne dane należy jednak poczekać do aktualizacji rankingu przed federację tenisową. Wtedy wszystko stanie się jasne.