Reprezentantka Polski Magda Linette wspólnie z Hao-Ching Chan z Tajwanu sprawiły sensację i w pierwszej rundzie turnieju deblowego wyeliminowały parę rozstawioną z numerem 4: Słowenkę Andreję Klepac i Chorwatkę Dariję Jurak. Polsko-tajwańska para walczyła do końca i obroniła piłkę meczową, po czym niespodziewanie sięgnęła po zwycięstwo. W drugiej rundzie Linette i Chan zmierzą się z Chinkami Zhaoxuan Yang i Yifan Xu. Ponadto Polkę czeka jeszcze pojedynek pierwszej rundy singla, gdzie zagra z Niemką Andreą Petković.
Zwycięstwo po dobrym meczu
Przed rozpoczęciem spotkania pierwszej rundy zdecydowanymi faworytkami były rywalki. Darija Jurak i Anreja Klepac występują ze sobą od dłuższego czasu i mają na koncie wiele sukcesów deblowych. Wysoki ranking WTA sprawił, że w Indian Wells były rozstawione z numerem 4. Po drugiej stronie siatki stanęły Magda Linette i Hao-Ching Chan, które wystąpiły ze sobą po raz pierwszy w karierze. Tajwanka zastąpiła dotychczasową partnerkę deblową Polki – Amerykankę Bernardę Pera, którą z gry wyeliminowała kontuzja.
Pierwszy set zaczął się dość niespodziewanie. Obie pary pilnowały swoich gemów serwisowych, a w końcówce to Polka i Tajwanka nieoczekiwanie przełamały rywalki i zakończyły partię wynikiem 6:3. Podrażniło to Chorwatkę i Słowenkę. Będące na musiku w drugim secie rywalki przejęły inicjatywę i grały bardzo agresywnie, na co odpowiedzi nie potrafiły znaleźć Magda Linette i Hao-Ching Chan. Efektem tego było szybkie zwycięstwo rozstawionej pary 6:2. O wszystkim miał zadecydować trzeci set rozgrywany w formule tie-breaka do 10. punktów. Tu gra toczyła się punkt za punkt. Pierwszą piłkę meczową miały rywalki, jednak polsko-tajwański duet udanie się wybronił. W odpowiedzi Magda Linette i Hao-Ching Chan wygrały swoją drugą piłkę meczową i zakończyły seta 12:10. Dzięki temu dość nieoczekiwanie zameldowały się w drugiej rundzie turnieju deblowego Indian Wells. Tam zagrają z chińskim duetem Zhaoxuan Yang i Yifan Xu.
Magda Linette / Hao-Ching Chan – Darija Jurak / Andreja Klepac 2:1 (6:3, 2:6, 12:10)