Hubert Hurkacz dość nieoczekiwanie przegrał z niżej notowanym Francuzem Adrianem Mannarino i odpadł w III rundzie turnieju Miami Open 2023. Mecz potrwał blisko 2,5 godziny i w obu setach oglądaliśmy tie-breaki. Szybka porażka Polaka sprawia, że w najbliższym rankingu ATP wypadnie z pierwszej 10. W zależności od innych rozstrzygnięć będzie zajmował miejsce w przedziale 11-13.
Bez przełamań w pierwszym secie
Najwięcej emocji w pierwszym secie dostarczyły dwa pierwsze gemy i tie-break. Na otwarcie Hubert Hurkacz (9. ATP) musiał bronić dwóch breakpointów, a chwilę później Adrian Mannarino (62. ATP) obronił cztery piłki na przełamanie. Później gra się uspokoiła i obaj bez większych problemów wygrywali swoje gemy serwisowe. Ostatecznie doszło do tie-breaka. Tego lepiej rozpoczął rywal, który prowadził 3:0. Później Hubert Hurkacz gonił i w pewnym momencie prowadził już 5:4. Końcówka należała jednak do Francuza, który partię zakończył wygraną w tie-breaku 7:5.
Niewykorzystana szansa Polaka w drugim secie
Polak musiał wygrać drugiego seta, jeżeli chciał pozostać w grze o awans. Zaczął dobrze, bo już przy pierwszej okazji przełamał serwis rywala i wyszedł na prowadzenie 2:0. Niestety w szóstym gemie oglądaliśmy przełamanie zwrotne. Później Polak nie wykorzystał breakpointa w dziewiątym gemie i ponownie doszło do tie-breaka. Ten miał bardzo niecodzienny przebieg. Od początku zdominował go Adrian Mannarino, a Hubert Hurkacz nie zdobył choćby punktu. Skończyło się 7:0 i to Francuz mógł cieszyć się z awansu do IV rundy turnieju Miami Open 2023 rangi ATP 1000.
Adrian Mannarino (Francja) – Hubert Hurkacz (Polska, 8) 7:6(5), 7:6(0)
Spadek w najnowszym notowaniu rankingu ATP
Przed rokiem Hubert Hurkacz dotarł do półfinału w Miami. To sprawia, że w tym roku stracił sporo punktów do rankingu ATP. Już teraz wiemy, że wypadnie poza pierwszą 10. W wirtualnym zestawieniu plasuje się na 11. miejscu, a szansę na jego wyprzedzenie mają jeszcze Rosjanin Karen Chaczanow i Amerykanin Tommy Paul.