Katarzyna Piter i Fanny Stollar po raz drugi z rzędu wygrały turniej Hungarian Grand Prix rangi WTA 250 w Budapeszcie. Tym razem w wielkim finale pokonały rozstawione z dwójką Annę Danilinę z Kazachstanu i Irinę Chromaczową z Rosji. Spotkanie było bardzo zacięte i rozstrzygnęło się w super tie-breaku. Triumf w Budapeszcie to powtórzenie najlepszego wyniku w dotychczasowej karierze Katarzyny Piter w grze deblowej.
Wielkie emocje i polsko-węgierskie zwycięstwo
Przed rozpoczęciem finału w Budapeszcie spodziewaliśmy się wielkich emocji. Tak też było. Katarzyna Piter i Węgierka Fanny Stollar w półfinale sprawiły niespodziankę i pokonały rozstawione z jedynką Timeę Babos z Węgier i Ellen Perez z Australii. Dzięki temu awansowały do wielkiego finału. Zachowały szansę na obronę tytułu wywalczonego przed rokiem. Nie było łatwo, ponieważ po drugiej stronie kortu stanął duet rozstawiony z dwójką, czyli Anna Danilina z Kazachstanu i Irina Chromaczowa z Rosji.
Mecz rozpoczął się lepiej dla polsko-węgierskiej pary. Szybko wypracowała przewagę przełamania i wyszła na 3:0. Choć rywalki na chwilę odrobiły straty, to później Piter i Stollar znów odskoczyły i było 5:2. Tego już nie zmarnowały i premierową odsłonę zakończyły wynikiem 6:3. Druga partia była bardziej wyrównana i o jej losach zadecydowało jedno przełamanie. Niestety w ósmym gemie skuteczniejsze były rywalki. To one zbudowały przewagę i wygrały seta 6:3. O losach tytułu decydował super tie-break grany do 10. punktów. W nim oglądaliśmy prawdziwą dominację Katarzyny Piter i Fanny Stollar. Wygrały 10:3 i w efektownym stylu sięgnęły po zwycięstwo w Hungarian Grand Prix 2024.
Katarzyna Piter (Polska) / Fanny Stollar (Węgry) – Anna Danilina (Kazachstan, 2) / Irina Chromaczowa (Rosja, 2) 6:3, 3:6, 10:3
Katarzyna Piter obroniła cenne punkty w Budapeszcie
Zwycięstwo w Budapeszcie sprawiło, że doświadczona Katarzyna Piter obroniła cenne punkty rankingowe. W najnowszym notowaniu będzie zajmowała 80. miejsce w rankingu deblowym WTA. Nie ma jednak czasu na odpoczynek, ponieważ już w poniedziałek wystartuje w turnieju WTA w rumuńskim Jassy. Liczymy na to, że tam też pokaże się z dobrej strony.