Reprezentantki Polski w tenisie ziemnym poznały rywalki w finałach Pucharu Billie Jean King. Biało-czerwone trafiły do grupy z Hiszpankami i Kanadyjkami. Tym samym nie są bez szans w walce o pierwsze miejsce i awans do półfinału tych prestiżowych rozgrywek. Liderką polskiej kadry powinna być Iga Świątek, która od ponad roku zajmuje pierwsze miejsce w rankingu WTA. Rakietą numer dwa prawdopodobnie będzie Magda Linette.
Rywalki w zasięgu Polek
Los okazał się łaskawy dla biało-czerwonych i podopieczne Dawida Celta trafiły na rywalki w ich zasięgu. Zarówno w starciach z Hiszpankami, jak i Kanadyjkami mogą być stawiane w roli faworytek lub przynajmniej równorzędnych przeciwniczek. Będzie tak, jeżeli Polki zagrają w Sewilli w optymalnym składzie. W najbliższych tygodniach powinniśmy poznać drużynę Dawida Celta. Możliwe, że tym razem pojawi się w niej liderka rankingu WTA Iga Świątek, której zabrakło przed rokiem. Kolejnym mocnym punktem reprezentacji powinna być Magda Linette, która rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze. Ponadto na powołania mogą liczyć: Magdalena Fręch czy też Alicja Rosolska.
Wszystkie grupy Billie Jean King Cup 2023
Losowanie tegorocznych finałów Billie Jean King Cup odbyło się w siedzibie ITF w Londynie. Turniej odbędzie się w dniach 7-12 listopada w hiszpańskiej Sewilli. Polki awansowały do finałów z dziką kartą, po tym jak w barażu musiały uznać wyższość Kazaszek. Zestawienie wszystkich grup wygląda następująco:
- grupa A: Szwajcaria, Czechy, Stany Zjednoczone
- grupa B: Australia, Kazachstan, Słowenia
- grupa C: Hiszpania, Kanada, Polska
- grupa D: Francja, Włochy, Niemcy
Tytułu sprzed roku bronią Szwajcarki. Awans do półfinału wywalczą zwycięzcy każdej z grup.
Drugi występ w finałach z rzędu
Dla Polek będzie to drugi występ w finałach z rzędu. Przed rokiem w naszej kadrze zabrakło Igi Świątek, ponieważ turniej Billie Jean King Cup 2022 kolidował z WTA Finals. W tym roku nie dojdzie do takiej sytuacji. Liczymy na to, że biało-czerwone powalczą o wyjście z grupy C. Przed rokiem zakończyły zmagania na tym etapie po dwóch porażkach 1:2 z Czeszkami i Amerykankami.