Magdalena Fręch rozegrała świetny mecz w II rundzie turnieju WTA 1000 w Guadalajarze. Niestety uległa faworyzowanej Jekaterinie Aleksandrowej z Rosji. Polka przeciwstawiła się rozstawionej z ósemką rywalce i przegrała po dwóch zaciętych setach zakończonych tie-breakami. Dla Magdaleny Fręch to kolejny dobry występ w mocno obsadzonym turnieju tenisowym. Możliwe, że w najnowszym zestawieniu WTA zanotuje kolejny awans.
Dwa wyrównane sety zakończone tie-breakami
Zdecydowaną faworytką tego meczu była rozstawiona z ósemkę Rosjanka Jekaterina Aleksandrowa (20. WTA). Po drugiej stronie siatki stanęła Magdalena Fręch (66. WTA), która przeżywa najlepszy okres w swojej karierze. Mecz od początku był bardzo wyrównany. W pierwszej partii obie tenisistki pilnowały swoich gemów serwisowych. Polka była bardzo blisko wygrania partii w dziesiątym gemie, gdy przy serwisie Aleksandrowej nie wykorzystała czterech piłek setowych. W końcu doszło do tie-breaka. W nim lepsza był Rosjanka, która wygrała 7:4.
Drugi set miał zupełnie inny przebieg. Już w pierwszym gemie przełamała Magdalena Fręch i po chwili prowadziła 2:0. Niestety w tym momencie przyspieszyła Aleksandrowa, która wygrała aż pięć gemów z rzędu i wyszła na 5:2. Wydawało się, że spotkanie zaraz się skończy. Wówczas świetny powrót zanotowała Magdalena Fręch, która doprowadziła do remisu. Ponownie doszło do tie-breaka. W nim Polka miała aż dwie piłki setowe. Niestety ich nie wykorzystała. To Rosjanka wygrała 10:8 i awansowała do III rundy turnieju Guadalajara Open Akron w Meksyku.
Jekaterina Aleksandrowa (8) – Magdalena Fręch (Polska) 7:6(4), 7:6(8)
Dobra passa Magdaleny Fręch
Magdalena Fręch przeżywa najlepszy okres w swojej karierze. Do turnieju w meksykańskiej Guadalajarze przystępowała jako 66. rakieta świata. Po awansie do II rundy może zanotować kolejny awans. Po meczu z Aleksandrową zajmuje 63. miejsce w wirtualnym zestawieniu WTA. Może to jeszcze ulec zmianie, ponieważ szansę na wyprzedzenie Polki ma kilka zawodniczek, które znajdują się za nią w rankingu. O wszystkim przekonamy się na początku przyszłego tygodnia.