STS KOD PROMOCYJNY

Dominik Kubera z dziką kartą na finałowe zawody Speedway Grand Prix w Toruniu

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaŻużelDominik Kubera z dziką kartą na finałowe zawody Speedway Grand Prix w...

Dominik Kubera będzie ostatnim z uczestników finałowych zawodów Speedway Grand Prix w Toruniu. Zawodnik Platinum Motoru Lublin otrzymał od organizatorów dziką kartę. Będzie to dla niego druga szansa na udział w Indywidualnych Mistrzostwach Świata w tym sezonie. Już 30 września w Toruniu poznamy mistrza świata. Liderem pozostaje Bartosz Zmarzlik, który przed ostatnimi zawodami ma sześć punktów przewagi nad Szwedem Fredrikiem Lindgrenem. 

Kolejna szansa przed Dominikiem Kuberą

Dla 24-letniego Dominika Kubery to kolejna szansa do zaprezentowania się w gronie najlepszych żużlowców na świecie. Po raz pierwszy w tym sezonie otrzymał dziką kartę na Grand Prix Polski rozgrywane na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Niestety tam w kwalifikacjach zanotował upadek i doznał groźnej kontuzji. Nie tylko nie wziął udziału w Grand Prix, ale również przez kilka tygodni nie był w stanie rywalizować na arenach żużlowych.

Teraz organizatorzy ponownie docenili dobrą formę Dominika Kubery i dali mu kolejną szansę. Zawodnik Platinum Motoru Lublin otrzymał dziką kartę na finałowe zawody Speedway Grand Prix 2023. Odbędą się one 30 września w Toruniu. W tym roku Dominik Kubera był częścią reprezentacji Polski, która sięgnęła po tytuł Drużynowego Mistrza Świata. Teraz w Toruniu liczy na mocne zaakcentowanie swojej obecności wśród najlepszych żużlowców świata. Dobry występ może zwiększyć jego szansę na uzyskanie stałej dzikiej karty na przyszłoroczną odsłonę cyklu. Do tej pory Dominik Kubera dwukrotnie stawał na podium zawodów Speedway Grand Prix. Dokonał tego w 2021 roku podczas dwóch rund rozgrywanych w Lublinie. 

W Toruniu poznamy mistrza świata

Dyskwalifikacja Bartosza Zmarzlika w duńskim Vojens sprawiła, że losy tytułu mistrzowskiego będą rozstrzygały się do ostatniej rundy cyklu. Polak jest liderem, jednak jego przewaga nad drugim Fredrikiem Lindgrenem wynosi tylko sześć punktów. Trzymamy kciuki za to, aby nasz mistrz świata ponownie potwierdził dobrą dyspozycję i w Toruniu zapewnił sobie kolejny tytuł mistrzowski. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...