Przed rozpoczęciem ćwierćfinałowego starcia Igi Świątek (4. WTA) z Amerykanką Madison Keys (29. WTA) faworytką była młodsza Polka. Potwierdziła to także na korcie, choć takiego jednostronnego pojedynku mało kto się spodziewał. Występująca przed własną publicznością w Kalifornii Keys miała postawić 20-letniej Polce twarde warunki gry, jednak nic z tego nie wyszło. Ostatecznie Iga Świątek przegrała w całym spotkaniu tylko jednego gema i w niecałą godzinę zameldowała się w półfinale. Tam zmierzy się z Rumunką Simoną Halep (26. WTA).
Pokaz mocy Igi Świątek
W trzech poprzednich meczach turnieju WTA 1000 BNP Paribas Open 2022 w amerykańskim Indian Wells Polka traciła pierwszego seta, a następnie skutecznie odrabiała straty. Ćwierćfinałowe starcie miało jednak zupełnie inny przebieg i najlepsza polska tenisistka od początku wzięła sprawy w swoje ręce. Efektem tego była pełna dominacja na korcie w Kalifornii, gdzie Madison Keys była bezradna. Polka szybko wyszła na prowadzenie 5:0 w pierwszym secie z przewagą dwóch przełamań. Następnie obie tenisistki wygrały po jednym gemie serwisowym i pierwszy set w 32 minuty 6:1 wygrała Iga Świątek.
Druga partia była jeszcze prostsza z punktu widzenia Polki. Iga Świątek wygrała wszystkie gemy i zakończyła seta zwycięstwem 6:0. Potrwał on zaledwie 25 minut, a wynik w pełni oddaje to, jaką różnicę widzieliśmy na korcie. W tej partii rywalka nie miała ani jednej okazji do przełamania Polki i zdobyła tylko 9 punktów. Iga Świątek była kapitalnie dysponowana zarówno w polu serwisowym, jak i w wymianach, gdzie popełniała bardzo mało błędów. Dzięki temu po raz drugi w karierze wygrała z Madison Keys i zameldowała się w półfinale Indian Wells. Tam zmierzy się z byłą liderką światowych list doświadczoną Rumunką Simoną Halep.
Iga Świątek – Madison Keys 2:0 (6:1, 6:0)
Polka wiceliderką rankingu WTA
Dobry wynik w Indian Wells w połączeniu ze słabszymi występami jej rywalek sprawia, że Iga Świątek będzie od przyszłego tygodnia wiceliderką kobiecego rankingu WTA, tym samym powtórzy najlepszy wynik w karierze Agnieszki Radwańskiej. Dla Igi Świątek będzie to najwyższa pozycja w karierze. Zwycięstwo z Madison Keys było 9. z rzędu dla Polki.