Dominacja. KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg z trzecią Ligą Mistrzyń z rzędu

Tenisistki stołowe KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg po raz trzeci z rzędu wygrały rozgrywki Ligi Mistrzyń. W tym roku w wielkim finale dwukrotnie pokonały Etival ASRTT z Francji. Kilka dni temu na wyjeździe było 3:2 po emocjonującym boju. W piątkowy wieczór w Tarnobrzegu również nie brakowało emocji. Punktu zdobyły Xiaoxin Yang i Elizabeta Samara i to podopieczne Zbigniewa Nęcka cieszą się z trzeciego z rzędu trofeum Ligi Mistrzyń. To absolutna dominacja. 

Droga do tegorocznego finału 

Zawodniczki KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg przystępowały do tegorocznych rozgrywek jako jedne z faworytek oraz obrończynie tytułu z dwóch ostatnich sezonów. Dwa lata temu w wielkim finale pokonały TCC Berlin Eastside. Przed rokiem w dwumeczu okazały się lepsze od francuskiego Metz TT. W tym roku droga do finału była jednak bardzo trudna. Największe problemy tarnobrzeżanki miały w ćwierćfinale, gdzie najpierw przegrały na wyjeździe 2:3 z Cagliari, a później takim samym stosunkiem wygrały u siebie. O awansie zadecydowała dogrywka. Później w półfinale mistrzynie Polski nie miały większych problemów z zespołem z austriackiego Linzu i zameldowały się w finale.

W finale potwierdziły klasę

Pierwsze spotkanie finałowe odbyło się w środę we Francji. Tam mistrzynie Polski rozpoczęły od 2:0, jednak ostatecznie wygrały 3:2. Punkty zdobyły Fu Yu (2) i Xiaoxin Yang. W rewanżu zespół z Tarnobrzegu również potrzebował zwycięstwa. Rozpoczęło się bardzo dobrze, ponieważ Xiaoxin Yang zdominowała Camelię Iacob i wygrała 3:0. Później nieoczekiwanie Fu Yu musiała uznać wyższość Jieni Shao. Wydaje się, że decydujący dla losów tego pojedynku był trzeci mecz. 

Jako trzecia przy stole pojawiła się Elizabeta Samara. Stoczyła zacięty bój z Marie Migot, który wygrała 3:2. Gospodynie wiedziały, że w najgorszym wypadku zagrają dogrywkę. Tej nie było, ponieważ w czwartym meczu Xiaoxin Yang potwierdziła świetną dyspozycję i wygrała 3:0 z Jieni Shao. Dzięki temu spotkanie zakończyło się zwycięstwem KTS Enei Siarkopolu Tarnobrzeg 3:1 i to podopieczne Zbigniewa Nęcka ponownie wygrały Ligę Mistrzów. To wielki sukces i potwierdzenie dominacji, która w sporcie drużynowym zdarza się bardzo rzadko. 

KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg – Etival ASRTT 3:1 (w pierwszym meczu 3:2)