STS KOD PROMOCYJNY | TYPELEK

Liga Europy
28.08 20:00
Genk
vs
Lech
1.34
5.25
8.75
Liga Konferencji
28.08 20:00
Arda Kardzhali
vs
Raków
3.70
3.25
2.05
Koszykówka
28.08 20:30
Słowenia
vs
Polska
1.48
2.70
Liga Konferencji
28.08 20:45
Dinamo Tirana
vs
Jagiellonia
5.25
3.90
1.62
Liga Konferencji
28.08 21:00
Hibernian
vs
Legia
1.75
3.75
4.50
Piłka nożna
30.08 13:30
Chelsea
vs
Fulham
1.54
4.25
5.75
Koszykówka
30.08 20:30
Polska
vs
Izrael
1.80
1.90
La Liga
30.08 20:30
Real Madryt
vs
Mallorca
1.22
6.50
14.00
Ekstraklasa
31.08 17:30
Lech
vs
Widzew
2.12
3.50
3.30
Piłka nożna
31.08 17:30
Liverpool
vs
Arsenal
2.12
3.40
3.35
Ekstraklasa
31.08 20:15
Raków
vs
Pogoń
3.30
3.30
2.15
Ekstraklasa
31.08 20:15
Cracovia
vs
Legia
3.10
3.40
2.20
La Liga
31.08 21:30
Rayo Vallecano
vs
Barcelona
6.50
5.00
1.42

Chorwacja – Polska 1:0. Najniższy wymiar kary w Osijeku

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaReprezentacja PolskiChorwacja – Polska 1:0. Najniższy wymiar kary w Osijeku

Spodziewaliśmy się tego, że Polska może mieć problemy w wyjazdowym meczu Ligi Narodów w Osijeku. Tak też było, a przepaść pomiędzy obiema drużynami była bardzo duża. Ostatecznie Chorwaci wygrali 1:0 po pięknym uderzeniu z rzutu wolnego Luki Modricia. Oddali jednak na naszą bramkę ponad 20 strzałów. Trener Michał Probierz ma sporo materiału do analizy przed kolejnymi meczami biało-czerwonych. 

Piękny strzał Modricia dał Chorwatom zwycięstwo

Przed kilkoma dniami Polacy wygrali na wyjeździe 3:2 ze Szkotami. Rozbudzili tym nadzieje kibiców na dobry wynik w Chorwacji. Niestety w niedzielny wieczór mecz od początku toczył się pod dyktando gospodarzy. Biało-czerwoni schowali się za podwójną gardą. W pierwszej połowie nie stworzyli żadnej dogodnej sytuacji. Poza pojedynczymi zrywami Nicoli Zalewskiego i Sebastiana Szymańskiego brakowało dobrych momentów. Z drugiej strony Chorwaci też nie stwarzali zbyt wielu sytuacji. Łukasz Skorupski dobrze radził sobie z ich strzałami. Słabo zagrał debiutujący w kadrze Mateusz Bogusz. 

Po zmianie stron różnica rosła. Z minuty na minutę gospodarze się rozpędzali. Z drugiej strony Polakom brakowało kontrargumentów. Szybko, bo już w 52. minucie Chorwaci wyszli na prowadzenie. Niepotrzebne przewinienie przed polem karnym popełnił Sebastian Walukiewicz. Do piłki podszedł Luka Modrić i pięknym strzałem zza pola karnego pokonał Skorupskiego. To dodatkowo podbudowało gospodarzy. Stwarzali kolejne sytuacje. W nich albo dobrze bronił polski bramkarz, albo rywale pudłowali z dogodnych pozycji. Polaków stać było na pojedyncze akcje. Robert Lewandowski raz dobrze zachował się w polu karnym i trafił w poprzeczkę. W doliczonym czasie gry niewiele zabrakło, aby Karol Świderski czubkiem buta skierował piłkę do siatki. To tyle z pozytywów. W Osijeku widzieliśmy przepaść pomiędzy obiema drużynami i liczymy na to, że w rewanżu u siebie będzie zdecydowanie lepiej. 

Chorwacja – Polska 1:0 (0:0)

Kolejne zgrupowanie za miesiąc

Michał Probierz i jego sztab szkoleniowy mają miesiąc na wyciągnięcie wniosków i poprawę gry drużyny narodowej. Kolejne dwa mecze Ligi Narodów w październiku. Zaczniemy spotkaniem z liderem grupy 1 Portugalią. Zespół ten po dwóch kolejkach ma komplet punktów. Spotkanie Polska – Portugalia odbędzie się 12 października na Stadionie Narodowym w Warszawie. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...