Z powodu kontuzji nasz najbardziej doświadczony panczenista Zbigniew Bródka nie wystartuje w biegu na 1500 metrów, który zaplanowano na 8 lutego. Polak nie był zaliczany do grona faworytów w tej rywalizacji, dlatego podjął decyzję o wycofaniu się. Powodem tej decyzji jest nabawienie się urazu mięśnia przywodziciela uda na jednym z ostatnich treningów.
Polak skupi się na biegu masowym
Zbigniew Bródka podjął decyzję o wycofaniu się z biegu na 1500 metrów w obawie przed pogłębieniem się urazu mięśnia przywodziciela. Dla Polaka priorytetem na tych igrzyskach jest bieg masowy, który odbędzie się 19 lutego. Do tego czasu nasz panczenista ma jeszcze dwanaście dni, żeby spokojnie się wykurować i przygotować formę na swój olimpijski start w karierze. O powodach swojej decyzji Zbigniew Bródka poinformował kibiców za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie. Informacja spotkała się ze zrozumieniem kibiców i środowiska sportowego, które mocno liczy na start naszego medalisty olimpijskiego z Soczi w biegu masowym.