16 marca 2022 roku minęło 125 lat od narodzin jednego z pierwszych wybitnych kolarzy w historii Polski. Właśnie 125 lat temu w Warszawie urodził się Józef Lange, który wspólnie z drużyną zdobył pierwszy medal olimpijski dla Polski. Miało to miejsce w 1924 roku podczas VIII Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Polska drużyna sięgnęła po srebrny medal w wyścigu drużynowym na 4000 metrów w kolarstwie torowym. Dzięki temu Józef Lange oraz Jan Łazarski, Franciszek Szymczyk i Tomasz Stankiewicz na zawsze zapisali się w historii polskiego sportu.
Na zawsze w historii
Bez dwóch zdań Józef Lange na zawsze pozostanie w pamięci polskich kibiców i zapisał się złotymi głoskami w historii polskiego sportu olimpijskiego i nie tylko. Brał udział w dwóch igrzyskach olimpijskich, kolejno w 1924 roku w Paryżu oraz w 1928 roku w Amsterdamie. Wspólnie z kolegami z drużyny wywalczył pierwszy medal olimpijski w historii polskiego sportu. Ostatecznie o kilkanaście minut wyprzedzili znakomitego Adama Królikiewicza, który w Paryżu wywalczył brąz w skokach przez przeszkody na koniu Picador.
Polacy byli o włos od złota w Paryżu. W finałowym wyścigu pojechali o 8 sekund wolniej od Włochów i to oni zostali złotymi medalistami. Trzeba przyznać, że w drodze do finału nasza reprezentacja jechała jeszcze lepiej, ale nawet ich najlepszy czas z kwalifikacji nie pozwoliłby na wygranie ze świetnie dysponowanymi Włochami. Od tego czasu minęło już blisko sto lat. Na tych samych igrzyskach Polak wystartował jeszcze w wyścigu na 50 kilometrów, jednak został sklasyfikowany na 5. miejscu, tracąc medal na ostatnich metrach.
Pożegnanie z igrzyskami w Amsterdamie
Z olimpijskimi startami Józef Lange pożegnał się w Amsterdamie. Tam w wyścigu na 1000 metrów ze startu zatrzymanego zajął miejsca 6-7. W wyścigu drużynowym Polakom nie udało się obronić tytułu i odpadli już w ćwierćfinale. Z paryskiego finału w polskiej ekipie pojechał tylko Józef Lange, a obok niego wystartowali Artur Reul, Józef Oksiutycz i Jan Zybert.
Józef Lange zmarł 11 sierpnia 1972 roku w Warszawie i został pochowany na cmentarzu Powązkowskich w Warszawie. Jego ciało spoczywa w rodzinnym grobowcu.