To był niezwykle emocjonujący pojedynek. Industria Kielce wytrzymała presję i wygrała 27:26 na wyjeździe z RK Zagrzeb. Tym samym wyszarpała awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Polski zespół skorzystał na tym, że FC Barcelona wygrała z Kolstad Handball z Norwegii. Ostatecznie decydował bezpośredni bilans, a ten lepszy mieli kielczanie, którzy pozostają w europejskich pucharach.
Mecz w Zagrzebiu jak cały sezon Industrii
Od początku tego sezonu w Europie Industria Kielce ma nieoczekiwane problemy. W konsekwencji zespół ten do ostatniej kolejki drżał o miejsce w TOP 6 i awans do fazy play-off. W poprzedniej kolejce kielczanie nie wykorzystali szansy i tylko zremisowali u siebie z HBC Nantes. To sprawiło, że musieli wygrać w Zagrzebiu i liczyć na to, że FC Barcelona nie zanotuje wpadki i wygra u siebie z Kolstad.
Spotkanie w Zagrzebiu zdecydowanie lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy. To oni szybko wyszli na 4:1 i wyglądali naprawdę dobrze. Na szczęście wtedy lepiej zaczęli grać zawodnicy Tałanta Duszejbajewa. Stopniowo odrabiali straty i było 6:6. Później kielczanie przejęli inicjatywę. Jeszcze przed przerwą zbudowali sobie solidną zaliczkę i prowadzili 15:12. Wydawało się, że zmierzają po pewne zwycięstwo. Niestety początek drugiej połowy znów należał do Chorwatów, którzy wyszli na 17:15. Zrobiło się bardzo nerwowo. Końcówka grana była na przewagi. Na nieco ponad minutę do końca meczu na tablicy wyników było 26:26. Wtedy na 27:26 rzucił Michał Olejniczak. Rywale nie zdołali odpowiedzieć i to wicemistrzowie Polski wygrali ten dramatyczny mecz. Najwięcej bramek dla kielczan rzucili: Dylan Nahi (5) i Hassan Kaddah (5).
RK Zagrzeb – Industria Kielce 26:27 (12:15)
Z kim Industria zagra w 1/8 finału?
Rzutem na taśmę Industria Kielce zajęła szóste miejsce w tabeli grupy B i zagra w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Tam jednak czeka ją trudne zadanie. Rywalem kielczan będzie trzecia drużyna w grupie A. Wszystko rozstrzygnie się w czwartek 6 marca. Industria zagra z jednym z tych zespołów: Sporting, Fuechse Berlin lub PSG. Zadanie będzie bardzo trudne i kielczanie nie będą faworytami.