Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wygrali na wyjeździe 3:1 z Sir Sicoma Monini Perugia i przypieczętowali swój awans do finału Ligi Mistrzów. To trzeci finał z rzędu dla ZAKSY, która triumfowała w dwóch ostatnich edycjach. W Turynie 20 maja napisze się historia, ponieważ w wielkim finale będziemy oglądać starcie dwóch polskich drużyn. O triumf w Lidze Mistrzów powalczą ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel.
Szybko przypieczętowany awans
Po wygranej 3:1 przed własną publicznością zawodnicy ZAKSY potrzebowali tylko i aż dwóch setów na wyjeździe. Zadanie nie było proste, ponieważ włoska Sir Sicoma Monini Perugia z Wilfredo Leonem i Kamilem Semeniukiem w składzie była faworytem całych rozgrywek. Na boisku w Perugii oglądaliśmy jednak kolejny popis w wykonaniu mistrzów Polski. Dla losów pojedynków kluczowy był pierwszy set. W nim goście kontrolowali przebieg gry i wyszli na trzypunktowe prowadzenie 14:11. Pod koniec Perugia zdołała doprowadzić do remisu i było 22:22. Jako pierwsza piłkę setową miała ZAKSA i ją wykorzystała. Set zakończył się wynikiem 25:23 na korzyść polskiej drużyny.
W drugim secie podopieczni Tuomasa Sammelvuo poszli za ciosem. Początek seta należał jeszcze do Perugii, która w pewnym momencie prowadziła 10:6. Wtedy kapitalną serię siedmiu zdobytych punktów z rzędu zanotowała ZAKSA. Wyszła na 13:10 i z czasem tylko powiększała przewagę. Skończyło się 25:18 i mistrzowie Polski przypieczętowali swój trzeci awans do finału Ligi Mistrzów z rzędu. Na trudnym terenie we Włoszech prowadzili 2:0. Trzeci set to lepsza gra gospodarzy, którzy wykorzystali rozluźnienie w szeregach ZAKSY. Wydawało się, że Perugia pójdzie za ciosem i na pożegnanie z Ligą Mistrzów wygra u siebie. Tak się nie stało, bo w czwartej partii na przewagi lepsza była ZAKSA i wygrała 27:25. Dzięki temu mecz zakończyła 3:1. Najlepszym graczem rewanżu wybrano Bartosza Bednorza.
Sir Sicoma Monini Perugia – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (23:25, 18:25, 25:19, 25:27)
Polski finał Ligi Mistrzów
Bez wątpienia to najlepszy sezon w historii polskiej siatkówki klubowej. Po raz pierwszy do wielkiego finału Ligi Mistrzów awansowały dwie polskie drużyny. O końcowe zwycięstwo powalczą ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel. Jednocześnie to pierwszy polski finał Ligi Mistrzów w jakiejkolwiek dyscyplinie sportowej. Mecz o złoto odbędzie się 20 maja w Turynie.