Jan Błachowicz wraca do oktagonu. Starcie dwóch byłych mistrzów świata!

Strona głównaSporty walkiMMAJan Błachowicz wraca do oktagonu. Starcie dwóch byłych mistrzów świata!

Polski mistrz wraca do walki po kilku miesiącach przerwy. Błachowicz po raz ostatni rywalizował w oktagonie 10 grudnia. Tym razem 40-latka, który zawalczy podczas UFC 291 zaplanowanej na 29 lipca, czeka ciężka przeprawa. Jego rywalem będzie Alex Pereira. 35-latek to były mistrz kategorii średniej.

Brazylijczyk zmienił kategorię

Pereira w swojej karierze zawalczył 9 razy. Siedmiokrotnie wygrywał, dwa razy ponosił porażkę. Przyznać trzeba, że w ciągu niecałych dwóch lat zbudował sobie mocną pozycję w UFC. Wystarczyły zaledwie trzy walki w organizacji, aby Brazylijczyk otrzymał szansę walki z Israelem Adesanyą o pas wagi średniej.

W pierwszej walce zdołał go pokonać i odebrać mu tytuł. Rewanż nie poszedł jednak po jego myśli. Nigeryjczyk odzyskał pas, w dodatku znokautował swojego rywala pod koniec drugiej rundy. Po tym pojedynku wspomniany Pereira zmienił kategorię wagową. Teraz będzie walczyć w ramach półciężkiej. Praktycznie z automatu otrzymał trudnego rywala.

Mistrzowska ścieżka Błachowicza

Nie ulega przecież wątpliwości, że Błachowicz to jedna z najciekawszych postaci kategorii do 93 kilogramów ostatnich lat. Polak z UFC jest związany od blisko 10 lat. Miał bardzo trudne początki. Wygrał ledwie jedną z pięciu pierwszych walk. Musiał uznać wyższość Alexandra Gustafssona. Od tego momentu powoli budował swoją pozycję w UFC.

Przegrał też swoją pierwszą walkę wieczoru z Thiago Santosem. Od tego momentu jednak zaczął wygrywać, w dodatku z coraz mocniejszymi rywalami. Ma na swoim rozkładzie choćby Coreya Andersona. Najważniejsze pojedynki Błachowicz rozegrał jednak we wrześniu 2020 i w maju 2021 roku.

W pierwszym przypadku poprzez nokaut pod koniec drugiej rundy pokonał Dominicka Reyesa i zdobył pas wagi półciężkiej. Niecały rok później po decyzji sędziów wygrał z… Adesanyą, który próbował swoich sił w półciężkiej.

Poszukiwanie drogi na szczyt

Polak jednak przegrał pojedynek z Gloverem Teixeirą przez poddanie i utracił pas. Błachowicz jest jednak nadal jednym z najlepszych zawodników swojej kategorii wagowej. Plasuje się obecnie na trzeciej pozycji w rankingu UFC. Od porażki z Teixeirą zawalczył jeszcze dwa razy.

Najpierw wygrał przez nokaut z Alekandarem Rakiciem. Następnie jego przeciwnikiem został Magomed Ankalaev. Starcie z 30-latkiem z Dagestanu miało wskazać nowego mistrza wagi półciężkiej, jednak nic z tego nie wyszło. Pojedynek zakończył się remisem. Ostatecznie pas przypadł Jamahalowi Hillowi, który pokonał Teixeirę

Błachowicz nadal ma nadzieje na kolejną szansę mistrzowską. Musi jednak pokonać wspomnianego Pereirę, a być może jeszcze jednego lub dwóch zawodników, aby otrzymać ponowną walkę o tytuł.

Pojedynek Polaka będzie co-main eventem UFC 291, która odbędzie się 29 lipca w Salt Lake City. Walką główną gali będzie starcie Dustina Poiriera z Justinem Gaethje.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza na 2023 rok. Gdzie w najbliższym czasie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który ma ambicje do gry w czołowej dziesiątce prestiżowego rankingu ATP. Polak raz znajduje się w upragnionej "topce", innym razem...

Lekkoatletyka 2023. Terminarz najważniejszych wydarzeń w bieżącym roku

Reprezentanci Polski w lekkoatletyce od lat należą do ścisłej światowej czołówki. Z każdej imprezy międzynarodowej wracamy z medalami i podobnie jest w 2023 roku....