STS KOD PROMOCYJNY

Bartosiński wciąż mistrzem. Pudzianowski rozbity. Czas na podsumowanie KSW 105 w Gliwicach

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaSporty walkiMMABartosiński wciąż mistrzem. Pudzianowski rozbity. Czas na podsumowanie KSW 105 w Gliwicach

Za nami kolejna emocjonująca gala organizacji KSW. W Gliwicach na KSW 105 oglądaliśmy wiele ciekawych pojedynków. W kluczowym z nich Adrian Bartosiński wypunktował Andrzeja Grzebyka i obronił pas w wadze półśredniej. Wcześniej Artur Szpilka poddał Errola Zimmermana, notując cenne i efektowne zwycięstwo. Bolesnej porażki doznał za to Mariusz Pudzianowski, który w zaledwie 30 sekund został rozbity przez Eddie Halla. Oto krótkie podsumowanie gali XTB KSW 105 w Gliwicach.

Denis Górniak vs. Michał Turyński

Na otwarcie gali XTB KSW 105 w PreZero Arenie Gliwice zmierzyli się Denis Górniak (7-2-0, 5 KO, 2 Sub) i Michał Turyński (1-1-0, 1 Sub). Walka odbyła się w wadze ciężkiej. Rozpoczęło się spokojnie. Obaj badali swoje możliwości. Jeden cios mógł zakończyć walkę, dlatego nikt nie chciał się odkryć. Po serii niskich kopnięć pod koniec pierwszej rundy Górniak przechwycił nogę rywala i doszło do obalenia. Tam Górniak zajął dogodną pozycję i zaczął zasypywać Turyńskiego łokciami. Rywal przestał się bronić i sędzia przytomnie przerwał pojedynek. Denis Górniak odniósł efektowne zwycięstwo przed czasem. To jego pierwsza wygrana w KSW.

Adam Niedźwiedź vs. Marcin Krakowiak

Drugie starcie to walka Adama Niedźwiedzia (10-4-1, 1 KO, 9 Sub) i Marcina Krakowiaka (13-6-0, 5 KO, 6 Sub) w wadze półśredniej. Lepiej wszedł w nią Krakowiak, który po przechwyceniu nogi zanotował obalenie. Tam jednak Niedźwiedź zaskoczył i zblokował rękę przeciwnika nogami, zyskując pozycję do skończenia. Szukał swojej szansy i w końcu się udało. Pod koniec trzeciej minuty rywal odklepał. Adam Niedźwiedź odniósł efektowne zwycięstwo przed czasem, poddając Marcina Krakowiaka. W KSW pozostaje niepokonany od trzech pojedynków i może wskoczyć do czołowej 10. rankingu.

Laura Grzyb vs. Gabriela Hristea

W jedynym kobiecym pojedynku gali KSW 105 oglądaliśmy debiutantkę Laurę Grzyb (1-0-0), czyli byłą mistrzynię Europy w boksie zawodowym. Na otwarcie swojej przygody z MMA mierzyła się z Rumunką Gabrielą Hristeą (1-1-0). Od początku lepiej wyglądała Polka, która imponowała przygotowaniem pięściarskim, punktując rywalkę. Rumunka próbowała klinczu, kopnięć i sprowadzeniem, jednak Laura Grzyb wyprzedzała jej ruchy. Walka potrwała na pełnym dystansie i zakończyła się jednogłośnym zwycięstwem Polki (3 x 30-27). To udany debiut w MMA i organizacji KSW.

Szymon Bajor vs. Augusto Sakai

Ciekawie zapowiadał się kolejny pojedynek wagi ciężkiej, w której mierzyli się dwaj byli pretendenci do pasa mistrzowskiego. Szymon Bajor (25-12-0, 11 KO, 9 Sub) podejmował Brazylijczyka Augusto Sakaia (17-6-1, 11 KO). Obaj postawili na wymiany i różnorodne akcje. Pierwsza runda odbywała się tylko w stójce. W drugiej Bajor padł na matę, co pozwoliło Brazylijczykowi na zdobycie dodatkowych punktów. Trzecia runda to dalsza walka na wyniszczenie. Nie brakowało piekielnie mocnych ciosów. Niestety Bajor znów padł na matę, co mogło być decydujące. Walka potrwała na pełnym dystansie. Niejednogłośną decyzją sędziów wygrał Augusto Sakai (2 x 29-28, 1 x 28-29), co powinno mu dać awans w rankingu. Dla Polaka to druga porażka z rzędu.

Kacper Koziorzębski vs. Madars Fleminas

W kolejnej walce mierzyli się zawodnicy notowani w TOP 10 rankingu kategorii półśredniej. Dziesiąty Kacper Koziorzębski (12-6-0, 4 KO) rywalizował z trzecim Madarsem Fleminasem (13-7-0, 7 KO, 1 Sub) z Łotwy. Zapowiadało się na ciekawy pojedynek i tak też było. Od początku obaj szukali efektownych akcji i wymian kickbokserskich. Nieco skuteczniejszy w wymianach wydawał się być Polak i tak samo widzieli to sędziowie. W drugiej rundzie Koziorzębski dodatkowo zapunktował obaleniem. W trzeciej znów mieliśmy obalenia ze strony Koziorzębskiego. Do tego efektowne akcje i dużo wymian. To mogło się podobać kibicom. Decydowali sędziowie i niejednogłośną decyzją wygrał Polak (2 x 29-28, 1 x 28-29), dla którego to niezwykle cenne zwycięstwo.

Mariusz Pudzianowski vs. Eddie Hall

Na tę walkę czekało wieku kibiców. Do klatki wracał Mariusz Pudzianowski (17-10-0 1 NC, 12 KO), którego rywalem był Anglik Eddie Hall (1-0-0, 1 KO) uznawany za najsilniejszego człowieka na świecie. Liczyliśmy na dobry występ Polaka. Niestety debiutant z Wielkiej Brytanii szybko go zaskoczył. Hall trafił mocnym ciosem i zyskał przewagę. Rzucił Pudzianowskiego na matę i tam rozbijał go potężnymi ciosami z góry. Sędzia przytomnie przerwał pojedynek w obawie o zdrowie Polaka. Walka skończyła się w zaledwie 30 sekund. Dla Pudzianowskiego to trzecia porażka z rzędu w KSW.

Artur Szczepaniak vs. Igor Michaliszyn

Ciekawie zapowiadała się walka czołowych fighterów kategorii półśredniej. Drugi w zestawieniu Igor Michaliszyn (12-4-0, 4 KO, 3 Sub) rywalizował z czwartym Arturem Szczepaniakiem (13-3-0, 8 KO, 3 Sub) i trudno było o wskazanie faworyta. W przeszłości obaj rywalizowali o pas. W połowie pierwszej rundy Artur Szczepaniak efektownie trafił kopnięciem na głowę. Michaliszyn przysiadł na macie, a przeciwnik nie miał litości. Szczepaniak rozbił rywala w parterze i sięgnął po efektowne zwycięstwo, po którym może dojść do roszad w czołówce rankingu KSW. Dla Szczepaniaka to trzecie z rzędu zwycięstwo dla tej organizacji.

Artur Szpilka vs. Errol Zimmerman

W co-main evencie gali XTB KSW 105 w wadze ciężkiej spotkali się Artur Szpilka (4-1-0, 3 KO, 1 Sub) i Holender Errol Zimmerman (1-2-0, 1 KO). Walka pięściarza z kickbokserem zapowiadała się bardzo ciekawie. Szpilka chciał odbudować się po porażce w 2024 roku z Arkadiuszem Wrzoskiem, jednak czekało go trudne zadanie. Lepiej zaczął Holender, który mocno trafił Polaka. Szpilka padł na matę, a tam Zimmerman szukał skończenia przed czasem. Polak pokazał charakter i wstał. Później poszedł po obalenie i zyskał dobrą pozycję na górze. Tam zaczął rozbijać Zimmermana ciosami, a następnie zapiął duszenie trójkątne rękami. Artur Szpilka w niespełna dwie minuty poddał rywala, udowadniając, że rozwija się z MMA. Efektownie wrócił do gry.

Adrian Bartosiński vs. Andrzej Grzebyk

W walce wieczoru gali XTB KSW 105 doszło do rewanżu pomiędzy Adrianem Bartosińskim (16-1-0, 11 KO, 2 Sub) i Andrzejem Grzebykiem (22-7-0, 13 KO, 3 Sub). Stawką pojedynku był pas mistrzowski w kategorii półśredniej. Pierwszy raz obaj mierzyli się w 2022 roku i tam Bartosiński wygrał przez poddanie. W Gliwicach walka potrwała na pełnym dystansie pięciu rund. Rozpoczęła się pechowo dla posiadacza pasa, ponieważ Bartosiński już w pierwszej rundzie doznał kontuzji bicepsa. Zacisnął zęby i walczył do końca. Nie brakowało efektownych wymian w wielu płaszczyznach. Obaj dali z siebie wszystko i decydowali sędziowie. Jednogłośną decyzją sędziów wygrał Bartosiński (50-45, 49-46, 48-47) i to on pozostaje mistrzem organizacji KSW w kategorii półśredniej.

Kiedy kolejna gala organizacji KSW?

Kolejne wydarzenie organizacji KSW odbędzie się 10 maja we francuskim Lyonie. To tam w gali LDLC Arena zorganizowana zostanie gala XTB KSW 106. W walce wieczoru o pas w wadze lekkiej zmierzą się Francuz Salahdine Parnasse i Marian Ziółkowski. Ponadto w karcie walk są jeszcze m.in.: Damian Janikowski, Laid Zerhouni, Aymard Guih, Mateusz Makarowski czy Piotr Kacprzak. Wydarzenie zapowiada się bardzo ciekawie.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...