Robert Ruchała z pasem KSW. Podsumowanie gali KSW 80 w Lubinie

Organizacja KSW po raz pierwszy zawitała do Lubina i od razu w ringu wiele się działo. W walce wieczoru Robert Ruchała po emocjonującym pojedynku wygrał przed czasem z Eskievem i został tymczasowym mistrzem KSW w kategorii piórkowej. Świetne pojedynki stoczyli także m.in.: Michał Michalski, Damian Piwowarczyk, Tom Breese, czy też Oumar Sy. Zapraszamy na krótkie podsumowanie wszystkich pojedynków KSW 80. 

Mateusz Janur vs Andi Vrtacić

Jako pierwsi do ringu weszli Mateusz Janur (6-6, 3 KO, 1 Sub) i Chorwat Andi Vrtacić (4-1, 2 KO). Na początku walka była wyrównana i obaj testowali swoje możliwości. Z czasem jednak przewaga Vrtacicia rosła i to on przeważał na punkty. Ostatecznie do tego typu rozstrzygnięcia nie doszło, bo w ostatniej sekundzie drugiej rundy potężnymi ciosami prawym i lewym Vrtacić posłał Janura na deski. Sędzia przerwał walkę i jej zwycięzcą został Chorwat, który świetnie przywitał się z organizacją KSW. 

Kamil Szkaradek vs Patryk Chrobak

Jeszcze krócej potrwała druga walka, w której Kamil Szkaradek (4-0, 1 KO, 1 Sub) zmierzył się z Patrykiem Chrobakiem (3-3, 2 KO, 1 Sub). Pojedynek zakończył się już w pierwszej rundzie, a Kamil Szkaradek utrzymuje miano niepokonanego na zawodowych ringach MMA. Walka szybko przeniosła się do parteru. Tam zawodnik z Nowego Sącza zajął plecy rywala i wpiął duszenie. Chrobak nie mógł się uwolnić i ostatecznie musiał odklepać. 

Kacper Koziorzębski vs Borys Borkowski

Wielkie emocje towarzyszyły trzeciej walce tego wieczoru. W niej Kacper Koziorzębski (9-5, 4 KO) i Borys Borkowski (4-3, 3 KO) pokazali kawał dobrego MMA. Pojedynek potrwał na pełnym dystansie, a sędziowie mieli spore problemy ze wskazaniem zwycięzcy. Ostatecznie niejednogłośną decyzją arbitrów został nim Kacper Koziorzębski. Dzięki temu odbudował się po wcześniejszej porażce. Obaj zawodnicy byli po walce wycieńczeni. 

Damian Piwowarczyk vs Bartłomiej Gładkowicz

W kolejnym starciu również zestawiono ze sobą Polaków. Damian Piwowarczyk (6-2, 2 KO, 3 Sub) i Bartłomiej Gładkowicz (8-4, 4 KO, 3 Sub) zmierzyli się w dywizji półciężkiej. Doskonale pojedynek rozpoczął ten pierwszy, który w klinczu mocno trafił rywala. Od tego momentu przejął inicjatywę i zadawał więcej ciosów. Damianowi Piwowarczykowi udało się zamknąć Gładkowicza przy siatce, a następnie zasypał go kilkoma seriami ciosów. Rywal nie odpowiadał, a sędzia słusznie zdecydował się na przerwanie pojedynku. Piwowarczyk wraca na zwycięską ścieżkę po dwóch wcześniejszych porażkach. 

Wojciech Kazieczko vs Danu Tarchila

Wojciech Kazieczko (3-1, 2 KO) na gali KSW 80 w Lubinie stracił swoje 0 z rekordu. Dość nieoczekiwanie przegrał z 19-letnim Danu Tarchilą (6-1, 2 KO, 1 Sub) z Mołdawii, który stawiany był w roli klasycznego underdoga. Pojedynek potrwał na pełnym dystansie i stroną wyraźnie lepszą był Mołdawianin. Wyprowadzał więcej ciosów, które dochodziły rywala. Większość pojedynku odbyła się w stójce, jednak w końcówce walka przeniosła się do parteru. Tam również przewagę miał Tarchila, który wygrał jednogłośną decyzją sędziów. Dla Kazieczki to pierwsza porażka na zawodowych ringach w MMA. 

Emilia Czerwińska vs Yasmin Guimaraes

Jedyne kobiece zestawienie na gali KSW 80 to starcie Emilii Czerwińskiej (2-1, 1 KO) z Yasmin Guimaraes (5-1, 1 Sub) z Brazylii. Faworytką wydawała się być Polka, jednak w ringu wyraźną przewagę miała rywalka. Yasmin Guimaraes prowadziła niemal w każdej płaszczyźnie walki i wydaje się, że wygrała wszystkie rundy. Podobnego zdania byli sędziowie i to ona po walce dopisała kolejne zwycięstwo do swojego rekordu. Emilia Czerwińska doznała pierwszej porażki w MMA w swoim trzecim pojedynku. 

Michał Michalski vs Erikas Golubovskis

Michał Michalski (10-5, 6 KO, 1 Sub) miał zmienianych przeciwników, jednak ostatecznie wyszedł do ringu w Lubinie. Tam zmierzył się z Litwinem Erikasem Golubovskisem (8-2-1, 3 KO, 3 Sub), który pojedynek z Polakiem zaakceptował na kilkadziesiąt godzin przed nim. W związku z tym to Michalski był zdecydowanym faworytem i widzieliśmy to w ringu. Popularny „Cukier” od początku ruszył do dzieła i dość szybko przeniósł walkę do parteru. Tam udało mu się przejść do krucyfiksu i zasypać rywala ciosami w parterze. Sędzia przerwał pojedynek z obawy przed poważną kontuzją Litwina. Dla Michalskiego to dziesiąta wygrana w karierze i bardzo efektowny powrót do klatki. 

Oumar Sy vs Henrique Da Silva

Niepokonany w MMA pozostaje Francuz Oumar Sy (8-0, 3 KO, 3 Sub). Teraz już w pierwszej rundzie pokonał Brazylijczyka Henrique Da Silvę (19-9, 17 KO, 1 Sub). Walka zakończyła się przez poddanie, gdy Francuz zapiął duszenie. Brazylijczyk, który wcześniej pokonał m.in. Tomasza Narkuna, musiał odklepać. Dzięki temu Oumar Sy odniósł swoje ósme zwycięstwo w MMA i prawdopodobnie otrzyma szansę walki o pas mistrzowski organizacji KSW w wadze półciężkiej. 

Bartosz Leśko vs Tom Breese

W wielkim hicie kategorii średniej zmierzyli się Bartosz Leśko (11-3-2, 2 KO, 6 Sub) i Tom Breese (16-4, 5 KO, 10 Sub). Choć pojedynek wydawał się kontrolować Leśko, który przeniósł walkę do parteru, to jednak nie ustrzegł się błędów. Jeden z nich umiejętnie wykorzystał Anglik, który zajął plecy Polaka i wpiął skuteczne duszenie. Fighter z Gdyni musiał odklepać, a Tom Breese odniósł efektowne zwycięstwo. 

Robert Ruchała vs Lom-Ali Eskiev

Kibice ostrzyli sobie zęby na walkę wieczoru. W niej niepokonany Robert Ruchała (9-0, 1 KO, 3 Sub) mierzył się z Lomem-Alim Eskievem (20-7 1NC, 9 KO, 3 Sub). Stawką pojedynku był pas tymczasowy mistrza organizacji KSW w kategorii piórkowej. Starcie zakontraktowano na pięć rund i potrwało niemal na pełnym dystansie. Już w pierwszej rundzie Robert Ruchała znalazł się w tarapatach, jednak udało mu się przetrwać. Później walka sie nieco uspokoiła i to Ruchała skutecznie punktował przeciwnika, wychodząc na prowadzenie. Po czwartej rundzie wydawało się, że wynik oscyluje w granicach remisu i decydująca będzie piąta odsłona. W niej Polak sprowadził rywala do parteru, a następnie zaczął zasypywać rywala ciosami z góry. Gdy Eskiev przestał odpowiadać, sędzia przerwał pojedynek. Robert Ruchała został tymczasowym mistrzem organizacji KSW a kategorii piórkowej i pozostał niepokonany na zawodowych ringach. 

Kiedy następna gala KSW?

Kolejna gala organizacji KSW odbędzie się 22 kwietnia w Tomaszowie Mazowieckim. W walce wieczoru na KSW 81 w Arenie Lodowej zmierzą się Adrian Bartosiński i Artur Szczepaniak. Stawką pojedynku będzie pas mistrzowski w kategorii półśredniej. Ponadto kibice będą mogli zobaczyć w akcji m.in.: Tomasza Sararę, Igora Michaliszyna, Krystiana Bielskiego, czy Marcina Krakowiaka.