STS KOD PROMOCYJNY

Trzysetowy bój Magdaleny Fręch. Polka poza turniejem w Hongkongu

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisTrzysetowy bój Magdaleny Fręch. Polka poza turniejem w Hongkongu

Magdalena Fręch rozegrała stoczyła zacięty bój z Włoszką Martiną Trevisan w 1/8 finału turnieju Prudential Hong Kong Tennis Open. Ostatecznie Polka musiała uznać wyższość rozstawionej z szóstką rywalki i zakończyła swój udział w turnieju rangi WTA 250. Teraz przed nią szybka zmiana kontynentu, ponieważ już w przyszłym tygodniu rozpocznie grę w tunezyjskim Monastyrze w kolejnych zawodach rangi WTA 250. 

Awans był blisko. Szkoda niewykorzystanej szansy 

Liczyliśmy na to, że Magdalena Fręch (70. WTA) postawi się wyżej notowanej Włoszce Martinie Trevisan (42. WTA). Tak też było, jednak skończyło się bez happy endu. Polka sprawiła jednak rozstawionej z szóstką rywalce spore problemy. Pierwszy set zdecydowanie lepiej ułożył się dla Trevisan. Od stanu 3:2 dla Włoszki oglądaliśmy trzy kolejne przełamania i to rywalka wygrała 6:3. W drugiej partii byliśmy światkami zaciętego boju. Na przestrzeni całego seta obie zawodniczki przełamały po razie. Doszło do tie-breaka. W nim próbę nerwów wygrała Magdalena Fręch, która zdobyła pięć punktów z rzędu i wygrała 7:4

O awansie do ćwierćfinału turnieju w Hongkongu decydował trzeci set. Tego lepiej rozpoczęła Polka, która z przełamaniem prowadziła 2:0 i 3:1 i wydawało się, że pójdzie za ciosem. Niestety wtedy wiatr w żagle złapała Martina Trevisan. Zaczęła grać koncertowo, a Magdalena Fręch popełniała niepotrzebne błędy. W efekcie Włoszka zdobyła pięć gemów z rzędu i zakończyła seta 6:3, a cały mecz 2:1 i awansowała do ćwierćfinału. Bez wątpienia szkoda niewykorzystanej szansy Magdaleny Fręch, która była blisko wygrania tego meczu

Martina Trevisan (6, Włochy) – Magdalena Fręch (Polska) 6:3, 6:7 (4), 6:3

Kolejne plany startowe Polki

Polka po kilku turniejach w Azji przenosi się na północ Afryki, a dokładniej do Tunezji. W przyszłym tygodniu rozpocznie walkę w kolejnym turnieju rangi WTA 250. Tym razem w Monastyrze. Magdalena Fręch z urzędu ma zapewniony start w turnieju głównym i nie musi brać udziału w kwalifikacjach. W zawodach zobaczymy również Magdę Linette. Faworytką do wygrania turnieju w Monastyrze będzie Ons Jabeur, która wystąpi przed własną publicznością. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...