Już w najbliższą niedzielę, tj. 25 września dowiemy się, kto zostanie Drużynowym Mistrzem Polski na żużlu. Dzień wcześniej odbędzie się rewanżowy mecz o trzecie miejsce. Ostatnie spotkania zapowiadają się naprawdę interesująco!
Motor Lublin czy Moje Bermudy Stal Gorzów? Kto zostanie mistrzem?
Przed kończącym się już sezonem włodarze PGE Ekstraligi zmodyfikowali regulamin, by uatrakcyjnić rozgrywki dla kibiców. Na brak emocji nie mamy co narzekać, zwłaszcza że nie wszystkie przewidywania dotyczące złotego medalu się sprawdziły. Najpierw faworytem była Betard Sparta Wrocław, jednak już po inauguracji okazało się, że to może być stracony sezon dla klubu z województwa dolnośląskiego. Tak naprawdę przez całą część zasadniczą największym pretendentem do zdobycia tytułu Drużynowego Mistrza Polski był Motor Lublin, który najpierw zapewnił sobie ogromną przewagę nad resztą stawki, a później dobrze spisywał się na etapie ćwierćfinałów i półfinałów. Do czasu…
Wszystko zmieniło się po pierwszym meczu finałowym z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Motor Lublin na wyjeździe odniósł wysoką porażkę i wydaje się, że ciężko będzie odrobić straty, nawet na własnym obiekcie.
Dodatkowym „smaczkiem” tej rywalizacji jest osoba Bartosza Zmarzlika, który w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy Motoru. Kibice już w trakcie części zasadniczej miło przywitali swojego nowego zawodnika, gdy po raz pierwszy od ogłoszenia decyzji o transferze przyjechał do Lublina. Może się jednak okazać, że to właśnie kapitan Stali odbierze mistrzostwo Motorowi. W pierwszym meczu Indywidualny Mistrz Świata 2022 zdobył 16 punktów dla swojego zespołu i był najlepszym żużlowcem w ekipie z Gorzowa Wielkopolskiego.
PGE Ekstraliga. Kto Drużynowym Mistrzem Polski?
Niedziela, 25.09, godz. 19:15: Motor Lublin – Moje Bermudy Stal Gorzów
Wynik pierwszego meczu: 51:39 dla Stali Gorzów.
Dla kogo najniższy stopień podium?
Dzień przed meczem o złoto zostanie rozegrane spotkanie, którego stawką będzie najniższy stopień podium. Powalczą o nie Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa i For Nature Solutions Apator Toruń. Po pierwszym meczu w nieco bardziej komfortowej sytuacji jest zespół z Torunia, lecz jego przewaga wynosi zaledwie dwa punkty. Drugi mecz zostanie rozegrany w Częstochowie, a tam wszystko może się zdarzyć.
Oba zespoły pozytywnie zaskoczyły w tegorocznym sezonie. Rok temu Włókniarz zajął bezpieczną, piątą lokatę, natomiast Apator walczył o utrzymanie w lidze. Przypomnijmy, że do sezonu 2021 przystępował jako beniaminek.
PGE Ekstraliga. Mecz o trzecie miejsce
Sobota, 24.09, godz. 19:15: Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa – For Nature Solutions Apator Toruń
Wynik w pierwszym spotkaniu: 46:44 dla Apatora.
Medale w Ekstralidze. Szanse na złoto
Jak już wspomnieliśmy, przez większą część sezonu to Motor Lublin był faworytem do złotego medalu. Sytuacja zmieniła się dopiero po pierwszym meczu finałowym. Eksperci podzielają tę opinię, ponieważ kurs w zakładach bukmacherskich na zwycięstwo zespołu z Lublina zwiększył się do 2.50, natomiast kurs na Moje Bermudy Stal Gorzów wynosi już tylko 1.50. To tylko potwierdza, jak duże emocje czekają nas w niedzielę. Wygra faworyt? A może będziemy świadkami niespodzianki? By się tego dowiedzieć, wystarczy poczekać do końca najbliższego weekendu.