Maciej Paterski w świetnym stylu wygrał kolarskie Grand Prix Słowacji 2023. To druga impreza z cyklu Visegrad V4 Bicycle Race. Doświadczony kolarz z Voster ATS Team na ostatnich metrach wyprzedził swojego klubowego kolegę Piotra Brożynę. Podium uzupełnił Czech Michael Boros z Elkov – Kasper. Czołową dziesiątkę zamknął Piotr Pękała z Santic – Wibatech. Peleton rywalizował na trasie w okolicach Novej Bani, która liczyła 145 kilometrów.
Peleton rywalizował w Novej Bani
Jednodniowy wyścig Grand Prix Słowacji 2023 to drugi z czterech wyścigów w ramach cyklu Visegrad V4 Bicycle Race. Peleton rywalizował na pętlach w okolicach Novej Bani, a cała trasa liczyła około 145 kilometrów. Nie zabrakło na niej stromych podjazdów. Kolarze mieli do pokonania trzy pętle. Drugą z nich były dwie rundy o długości łącznej 74 kilometry. Na koniec peleton walczył na trzech rundach po 13 kilometrów każda. To na nich znalazło się najwięcej podjazdów oraz stroma ścianka. W gronie startujących zawodników znalazło się wielu Polaków. Część z nich znalazła się w składach polskich drużyn: Voster ATS Team, Lubelskie Perła Polski, LUKS Trójka Piaseczno i TC Chrobry SCOTT Głogów.
Świetna jazda i zwycięstwo Paterskiego
Od początku wyścigu bardzo dobrze poczynali sobie Polacy. Najlepiej poszło Maciejowi Paterskiemu. Doskonale zachował się na czteroosobowym finiszu i zwyciężył. Drugie miejsce zajął jego klubowy kolega Piotr Brożyna, który do końca siedział na kole Paterskiego. Trzecie miejsce zajął Czech Michael Boros z Elkov – Kasper, a tuż za podium finiszował jego kolega Czech Adam Toupalik, który wygrał wcześniejsze Grand Prix Węgier 2023. Czwórka ta miała 49 sekund przewagi nad kolejnymi zawodnikami.
Czołową dziesiątkę zamknął Piotr Pękała z Santic – Wibatech. Na Słowacji dobrze zaprezentowali się również m.in.: Artur Sowiński (Voster ATS Team,13. miejsce), Szymon Tracz (Santic – Wibatech, 15.), Mateusz Grabiś (Voster ATS Team, 16.) i Patryk Gieracki (LUKS Trójka Piaseczno, 19.).