STS KOD PROMOCYJNY

Rafał Majka na 25 miejscu w Tirreno-Adriatico. Słoweniec Tadej Pogacar potwierdził wysoką formę i wygrał

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaKolarstwoRafał Majka na 25 miejscu w Tirreno-Adriatico. Słoweniec Tadej Pogacar potwierdził wysoką...

We Włoszech dobiegł końca etapowy wyścig kolarski Tirreno-Adriatico. To jeden z bardziej znanych wyścigów tygodniowych w cyklu, a na starcie nie zabrakło kolarzy ze ścisłego topu. Najwyżej w Polaków w klasyfikacji generalnej znalazł się Rafał Majka z UAE Team Emirates, który zajął 25. miejsce. Na 82. miejscu rywalizację ukończył Cesare Benedetti z BORA-hansgrohe, a na 123. miejscu Maciej Bodnar z TotalEnergies. Zwycięzcą wyścigu był klubowy kolega Rafała Majki – Słoweniec Tadej Pogacar. 

Solidna jazda Rafała Majki

Rafał Majka z UAE Team Emirates w wyścigu pełnił rolę wsparcia dla lidera zespołu, czyli Tadeja Pogacara. Ze swojej roli wywiązał się bardzo dobrze, ponieważ jego klubowy kolega sięgnął po końcowe zwycięstwo. Indywidualnie najlepiej Polakowi poszło na 6. etapie, gdzie skończył na 15. miejscu. Na 19. miejscu był jeszcze na 4. etapie, a w pozostałych zajął dalsze lokaty. Pozwoliło to mu na zajęcie 25. miejsca w klasyfikacji generalnej ze stratą 12:01 do Pogacara. 

Pozostałym Polakom poszło gorzej

Drugim z reprezentantów Polski był Cesare Benedetti z Bora-hansgrohe. Zawodnik ten ukończył rywalizację na 82. miejscu w klasyfikacji generalnej, a najwyżej indywidualnie był na ostatnim etapie, gdzie dojechał na 29. miejscu. W wyścigu pełnił przede wszystkim rolę wsparcia dla lidera ekipy Jaia Hindleya z Australii. Zawodnik ten skończył zmagania na 5. miejscu z niewielką stratą do podium. 

Najniższe miejsce w generalce zajął Maciej Bodnar, który był dopiero 123. Reprezentujący barwy TotalEnergies Polak najlepiej spisał się w otwierającej zmagania jeździe indywidualnej na czas, gdy dojechał na 23. pozycji. Z jego zespołu najwyżej w klasyfikacji generalnej znalazł się Hiszpan Cristian Rodriguez, który ukończył zmagania na 17. miejscu. 

Tadej Pogacar był poza zasięgiem reszty stawki

Bez dwóch zdań najlepszym zawodnikiem włoskiego wyścigu był Tadej Pogacar. Wygrał klasyfikację generalną z blisko dwuminutową przewagą nad Duńczykiem Jonasem Vingegaardem z Jumbo-Visma. Najniższe miejsce na podium zajął Hiszpan Mikel Landa z Bahrain-Victorious. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...