Reprezentant Polski w piłce ręcznej Patryk Walczak po dwóch sezonach rozstał się z Vardarem Skopje i związał się kontraktem ze Sportingiem Lizbona. Obrotowy polskiej kadry zdobył z Vardarem dwa tytuły mistrza Macedonii Północnej, jednak jego klub zmagał się z coraz większymi problemami finansowymi. Sporting Lizbona to czołowa drużyna Portugalii, która w przyszłym sezonie będzie grała w Lidze Europejskiej.
Owocny pobyt w Vardarze
Doświadczony obrotowy spędził w Vardarze Skopje dwa owocne lata. Grał z nim w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a także zdobył dwa tytuły mistrza Macedonii Północnej. Patryk Walczak należał do wyróżniających się zawodników swojej ekipy zarówno na krajowym, jak i europejskim podwórku. Niestety w ostatnim czasie pojawiły się głosy o tym, że jego dotychczasowy zespół popadł w problemy finansowe. Drużyna Vardaru została wykluczona z rozgrywek przyszłorocznej Ligi Mistrzów ze względu na zadłużenie. Na szczęście Patrykowi Walczakowi udało się podpisać kontrakt z solidną europejską drużyną. Reprezentant Polski rafił do Sportingu Lizbona.
Rozsądnie budowana kariera
Droga sportowa Patryka Walczaka to przykład rozsądnie budowanej kariery. W Polsce występował w barwach: SMS-u Gdańsk, Pogoni Szczecin i VIVE Kielce, po czym zdecydował się na podbój lig zagranicznych. Grał m.in. we francuskim Massy Essonne HB i niemieckim TuS N-Lübbecke. Z czasem sięgnął po niego Vardar Skopje, czyli jedna z najlepszych europejskich drużyn ostatnich lat. Przez dwa sezony Polak dał się poznać z dobrej strony, jednak przyszła pora na zmianę otoczenia. Tak wylądował w Portugalii, gdzie wspólnie ze Sportingiem będzie chciał zdetronizować FC Porto.
Wicemistrz Portugalii
Sporting Lizbona to wicemistrz Portugalii. Na krajowym podwórku szczypiorniści tego zespołu przegrali tylko z FC Porto. W przyszłym sezonie drużyna z Lizbony będzie występowała w Lidze Europejskiej, a obrotowy reprezentacji Polski Patryk Walczak powinien być jej pewnym punktem. Niestety zespołowi nie została przyznana dzika karta uprawniająca do gry w Lidze Mistrzów. Sporting Lizbona w przyszłym sezonie w Portugalii powinien walczyć przede wszystkim z FC Porto i lokalnym rywalem Benficą.