STS KOD PROMOCYJNY

Minimalna porażka Polek na zakończenie mistrzostw świata

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka ręcznaReprezentacje Polski w piłce ręcznejMinimalna porażka Polek na zakończenie mistrzostw świata

Polskie szczypiornistki przegrały na zakończenie mistrzostw świata 26:27 z Rumunkami. Biało-czerwone już wcześniej straciły szansę na awans do ćwierćfinału turnieju. W meczu o honor podopieczne Arne Senstada stoczyły zacięty bój, niestety musiały uznać ich wyższość. Zadecydowała pierwsza połowa, którą Polki przegrały trzema bramkami. W końcówce zabrakło im już czasu na odrobienie strat. 

Nieudane pożegnanie Polek z turniejem

Nasze reprezentantki obiecująco rozpoczęły tegoroczne mistrzostwa świata. W dwóch pierwszych meczach rundy wstępnej pokonały Iranki i Japonki. Niestety później przyszedł zimny prysznic i wysoka porażka z Niemkami. Biało-czerwone awansowały do rundy zasadniczej, jednak znajdowały się w trudnej sytuacji. Tam na początek wygrały z Serbkami, a w drugim spotkaniu musiały uznać wyższość Dunek. Po tej porażce straciły szansę na awans do ćwierćfinału. Pozostał już tylko mecz o honor z Rumunkami. 

Faworytkami bukmacherów były rywalki i było to widać na boisku. Od początku meczu Rumunki sprawiały lepsze wrażenie. Pod koniec pierwszej połowy zagrały skutecznie i wypracowały sobie trzy gole przewagi. Od początku drugiej połowy rywalki dalej powiększały swoją przewagę. Najwięcej wynosiła pięć bramek. W końcówce jednak Polki stać było na zryw. W nieprawdopodobnych okolicznościach doprowadziły do remisu 25:25. Niestety końcówka należała do rywalek, które wygrały to spotkanie 27:26. 

Polska – Rumunia 26:27 (10:13)

Co dalej z kadrą Senstada?

Reprezentacja Polski na mistrzostwach świata zaprezentowała się solidnie, jednak zabrakło błysku. Biało-czerwone nie włączyły się nawet do walki o fazę pucharową i wysoką przegrały mecze z Niemkami i Dunkami. Z pewnością pozostawia to rysę na ich wizerunku i udziale w turnieju. Polki zajęły dopiero 16. miejsce i definitywnie straciły szansę na awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Norweg Arne Senstad od 2019 roku jest selekcjonerem reprezentacji Polski, jednak nie wiadomo, że po mistrzostwach świata zachowa posadę. Jego przyszłość powinna wyjaśnić się w najbliższych tygodniach. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...