Reprezentantki Polski w rugby siedmioosobowym walczyły z całych sił, jednak nie udało im się wywalczyć awansu do cyklu World Sevens Series. Biało-czerwone w chilijskim Santiago dotarły do finału. W decydującym meczu musiały jednak uznać wyższość kapitalnie dysponowanych Japonek i to one awansowały do prestiżowego cyklu World Sevens Series. Tym samym reprezentacja Polski nie wywalczyła historycznego awansu, choć ten był naprawdę blisko. Podopieczne Janusza Urbanowicza zasługują na słowa pochwały.
Pewna wygrana w grupie
Polki rozpoczęły zmagania od fazy grupowej. Tam zanotowały trzy pewne zwycięstwa. Na otwarcie turnieju w Chile pokonały 36:5 Argentynki. Kilka godzin później wydały 71:0 z kadrą Papui-Nowej Gwinei i już wtedy były pewne awansu do fazy pucharowej. Na zakończenie zmagań w grupie potwierdziły swoją dominację i bez większych problemów pokonały Belgijki 36:12. Tym samym awansowały do ćwierćfinału turnieju Challenger Series. W pierwszym meczu fazy pucharowej trafiły na Kolumbijki.
Droga do finału
Rugbystki prowadzone przez Janusza Urbanowicza były faworytkami w walce o półfinał. Od pierwszych minut narzuciły własne tempo i styl gry, a Kolumbijki były bezradne. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem Polek 36:0, które zameldowały się w półfinale. Tam grały z dużo bardziej wymagającymi Chinkami. Spotkanie rozpoczęło się dla Polek najgorzej, jak mogło. To Chinki w pierwszej połowie półfinału grały lepiej i skuteczniej, co przełożyło się na ich prowadzenie 10:0. Biało-czerwone były już o włos od porażki, jednak druga połowa to ich kapitalna dyspozycja. Polki walczyły do końca i udało im się odwrócić losy pojedynku. Ostatecznie półfinał wygrały 22:15 i awansowały do decydującego o awansie starcia.
Przegrany finał
Choć biało-czerwone były o włos od awansu do World Sevens Series, to jednak w finale musiały uznać wyższość dobrze dysponowanych Japonek. Niestety tym razem Polki nie potrafiły znaleźć odpowiedzi na formę rywalek, a do tego dochodziło zmęczenie turniejowe. Finał 17:0 wygrały Japonki i to one w sezonie 2022/23 zagrają w prestiżowym cyklu World Sevens Series.