STS KOD PROMOCYJNY

Cenne zwycięstwo Daniela Skibińskiego na gali Cage Warriors 150 w Londynie

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaSporty walkiMMACenne zwycięstwo Daniela Skibińskiego na gali Cage Warriors 150 w Londynie

Daniel Skibiński powrócił na zwycięską ścieżkę. Na gali Cage Warriors 150 w Londynie pokonał na punkty Anglika Omiela Browna. Polak był stroną przeważającą w tym pojedynku i sędziowie jednogłośnie wskazali jego zwycięstwo. Tym samym Daniel Skibiński sięgnął po 19. zwycięstwo w zawodowej karierze MMA i przełamał serię trzech porażek z rzędu. Dla Browna była to dopiero druga porażka w karierze. 

Rozsądnie prowadzony pojedynek 

Polak doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że przewagą Anglika jest stójka. Nie bez powodu 3 z 5 dotychczasowych zwycięstw odniósł przez nokaut. Od początku pojedynku Daniel Skibiński (19-8, 6 KO, 2 SUB) postawił na rozsądną taktykę i sprowadzanie walki do parteru. Z drugiej strony w tej płaszczyźnie Omiel Brown (5-2, 3 KO, 2 SUB) radził sobie niespodziewanie dobrze i popularny „Skiba” miał problemy z kontrolą walki. Pierwsze pięć minut to przede wszystkim klincz i mało efektownych akcji z obu stron. Pod koniec blisko poddania był Brown, jednak Polakowi udało się wybronić

W drugiej rundzie Daniel Skibiński znalazł się w niezłych tarapatach. Rywal trafił mocnym podbródkowym, a Brytyjczyk poczuł krew. Ostatecznie Polak pokazał hart ducha i przetrwał do gonga kończącego rundę. W trzeciej odsłonie kontrolę przejął Daniel Skibiński. Udanie zaakcentował swoją przewagę w parterze i musiał prowadzić na kartach sędziów. Tak też się stało. Daniel Skibiński wygrał jednogłośną decyzją sędziów, a wszyscy punktowali 29:28. Dzięki temu po trzech porażkach z rzędu powrócił na zwycięską ścieżkę i pokonał faworyzowanego Omiela Browna, dla którego była to dopiero druga porażka w zawodowej karierze. 

Cenne zwycięstwo 

Zwycięstwo odniesione na gali Cage Warriors 150 w Londynie jest niezwykle cenne. Polak udowodnił, że wciąż może dawać efektowne pojedynki i w końcu przerwał passę porażek. Na zwycięstwo w ringu czekał od czerwca 2021 roku, gdy pokonał Acoidana Duque. Później musiał uznać wyższość Tahira Adullajewa, Justina Burlinsona oraz Jima Wallheada. Wygrana z Omielem Brownem sprawia, że Polak w przyszłości może liczyć na kolejne ciekawe zestawienia. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...