STS KOD PROMOCYJNY

Druga porażka Michała Figlaka w UFC

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaSporty walkiMMADruga porażka Michała Figlaka w UFC

Michał Figlak po blisko dwóch latach wrócił do klatki UFC. Na gali UFC on ESPN 55 – Nicolau vs. Perez mierzył się z Amerykaninem Austinem Hubbardem. Walka odbyła się na pełnym dystansie i była wyrównana. Ostatecznie jednogłośną decyzją sędziów wygrał Amerykanin, jednak Michał Figlak pozostawił po sobie dobre wrażenie. Liczymy na to, że niedługo dostanie kolejną szansę na pokazanie swoich umiejętności w najlepszej organizacji MMA na świecie. 

Nieudane wejście Figlaka do UFC

Polak długo czekał na swój drugi pojedynek pod egidą UFC. Pierwszy stoczył we wrześniu 2022 roku, gdy na pełnym dystansie przegrał z Faresem Ziamem. Później miał walczyć na gali UFC 286 w Londynie 18 marca 2023 roku, jednak doznał kontuzji i jego pojedynek z Chrisem Duncanem został odwołany. Michał Figlak (8-2-0, 4 KO) wrócił do klatki po ponad półtorarocznej przerwie. Walczył na gali UFC on ESPN 55 – Nicolau vs. Perez w Las Vegas w Stanach Zjednoczonych. Jego rywalem był Amerykanin Austin Hubbard (16-7-0-, 5 KO, 2 Sub). Doświadczenie przemawiało za Amerykaninem i udowodnił do w klatce. 

Walka od początku była zacięta. Obaj mieli swoje dobre momenty i zaczęli bardzo dynamicznie. W stójce zdecydowanie lepiej czuł się Michał Figlak, dlatego Amerykanin próbował obaleń. Pod koniec drugiej rundy przewagę w stójce zaczął zyskiwać Hubbard, który umiejętnie punktował. W trzeciej rundzie stroną dominującą był Amerykanin, który był lepiej przygotowany fizycznie. Do tego dołożył kolejne sprowadzenie. W ten sposób zdobywał cenne punkty na kartach sędziowskich. Walka odbyła się na pełnym dystansie. Niestety sędziowie jednogłośną decyzją wskazali na zwycięstwo Austina Hubbarda. Dla Figlaka to druga walka w UFC i druga porażka

Polak chce wrócić na zwycięską ścieżkę

Bez wątpienia Michał Figlak chce wrócić na zwycięską ścieżkę. Przed angażem w UFC legitymował się bilansem 8-0. Z powodzeniem rywalizował przede wszystkim w Cage Warriors. Jego dobra postawa została zauważona w USA i dostał kontrakt w UFC. Druga walka nie przyniosła przełamania i ponownie przegrał, jednak znów pozostawił po sobie dobre wrażenie. Liczymy na to, że już niedługo dostanie kolejny pojedynek w UFC i powalczy w nim o swoje premierowe zwycięstwo. Z pewnością chciałby pójść w ślady takich fighterów jak: Jan Błachowicz, Mateusz Gamrot, Marcin Trybura czy Mateusz Rębecki, którzy z powodzeniem pną się w rankingu UFC i walczą w najważniejszych pojedynkach. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...