Hubert Hurkacz w świetnym stylu pokonał Francuza Ugo Humberta i awansował do IV rundy turnieju wielkoszlemowego Australian Open. Choć to rywal wygrał pierwszą partię, to jednak odpowiedź Polaka była najlepsza z możliwych. W trzech kolejnych triumfował Hurkacz i to on gra dalej. O ćwierćfinał powalczy z objawieniem tegorocznego turnieju Francuzem Arthurem Cazauxem. To Polak będzie faworytem.
Pewna wygrana Hurkacza z niewygodnym rywalem
Od początku tego sezonu Hubert Hurkacz (9. ATP) znajduje się w dobrej formie. Udowadniał to już w turnieju reprezentacyjnym United Cup. Później świetnie wszedł w Australian Open i kontynuuje swoją zwycięską serię. W dwóch pierwszych rundach w Melbourne pokonał Australijczyka Omara Jasikę (343. ATP) oraz Czecha Jakuba Mensika (142. ATP). W III rundzie czekało go najtrudniejsze wyzwanie. Tym razem na jego drodze stanął Francuz Ugo Humbert (20. ATP).
Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla Humberta. Jako pierwszy miał breakpointa i go wykorzystał. Miało to miejsce w szóstym gemie. Chwilę później było 5:2. Francuz przewagi nie zmarnował i premierową odsłonę wygrał 6:3. Podrażniło to Huberta Hurkacza, który w drugim secie zagrał koncertowo i błyskawicznie wygrał 6:1. Trzecia partia była bardziej wyrównana. Polak przełamał jako pierwszy. Przy stanie 5:4 serwował na wygranie seta, jednak rywal odrobił straty i doszło do tie-breaka. W nim lepszy był Hurkacz i wyszedł na 2:1 w setach. Trzecia partia to kontynuacja skutecznej gry Huberta Hurkacza. Wystarczyło mu jedno przełamanie do tego, aby wygrać 6:3 i zameldować się w kolejnej rundzie Australian Open. Po raz trzeci w karierze wygrał z Ugo Humbertem.
Hubert Hurkacz (Polska, 9) – Ugo Humbert (Francja, 21) 3:6, 6:1, 7:6(4), 6:3
Objawienie turnieju na drodze Polaka do ćwierćfinału
W walce o ćwierćfinał Hubert Hurkacz zmierzy się z jednym z objawień turnieju Francuzem Arthurem Cazauxem (122. ATP). Zawodnik ten sensacyjnie zameldował się w IV rundzie, eliminując po drodze takich graczy jak: Laslo Djere (33. ATP, Serbia), Holger Rune (8. ATP, Dania) i Tallon Griekspoor (31. ATP, Holandia). Ze względu na rozstawienie faworytem najbliższego meczu jest Hubert Hurkacz, jednak czeka go bardzo trudne zadanie, jeżeli chce awansować do ćwierćfinału.