STS KOD PROMOCYJNY

Etapowe zwycięstwo Koena Bouwmana. Duże straty Cesare Benedettiego na 19. etapie Giro d’Italia

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaKolarstwoGiroEtapowe zwycięstwo Koena Bouwmana. Duże straty Cesare Benedettiego na 19. etapie Giro...

Na 19. etapie tegorocznej edycji Giro d’Italia większe straty zanotował Cesare Benedetti z BORA-hansgrohe. Jedyny reprezentant Polski w stawce ukończył zmagania na 127. miejscu i jego strata do zwycięzcy wyniosła ponad 35 minut. Najlepszy na trasie z Marano Lagunare do Santuario di Castelmonte okazał się Holender Koen Bouwman, który na co dzień jeździ w barwach Jumbo-Visma. W klasyfikacji generalnej bez zmian na czele pozostaje Ekwadorczyk Richard Carapaz z INEOS Grenadiers. Po piętach depcze mu kolega klubowy Benedettiego Australijczyk Jai Hindley. 

Jazda zgodnie z oczekiwaniami 

Jeszcze przed startem 19. etapu 105. edycji Giro d’Italia mogliśmy spodziewać się tego, że tym razem Cesare Benedetti poniesie większe straty. Trasa etapu była pofałdowana i bogata w trudne podjazdy, na których kolarz reprezentacji Polski nie czuje się najlepiej. Póki nie zabrakło mu sił, dawał z siebie wszystko i był nieocenionym wsparciem dla liderów swojej ekipy, w tym przede wszystkim Hindleya, który wciąż pozostaje w walce o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Ostatecznie Cesare Benedetti ukończył etap na 127. pozycji i dojechał na metę ze stratą ponad 35 minut do najlepszych. W klasyfikacji generalnej utrzymał 119. miejsce. 

We włoskim klasyku bardzo dobrze jadą koledzy klubowi Benedettiego. Oczywiście najlepszym z nich jest Jai Hindley, który 19. etap ukończył na 9. miejscu i w klasyfikacji generalnej traci zaledwie 3 sekundy do liderującego Richarda Carapaza z INEOS Grenadiers. Na ostatnim etapie na 20. miejscu skończył Niemiec Emanuel Buchmann (7. w generalce), a na 23. Holender Wilco Kelderman (17.). 

Zwycięstwo etapowe Holendra Koena Bouwmana

Zwycięstwo na 19. etapie odniósł Holender Koen Bouwman, który na co dzień jeździ w barwach Jumbo-Visma. Na ostatnich metrach wyprzedził Szwajcara Mauro Schmida z Quick-Step Alpha Vinyl Team oraz Włocha Alessandro Tonellego z Bardiani-CSF-Faizanè. W klasyfikacji generalnej zachowaliśmy status quo. Na trzecim miejscu za Carapazem i Hindleyem plasuje się Hiszpan Mikel Landa z Bahrain-Victorious. Do lidera traci już ponad minutę. W sobotę przedostatni etap Giro, a zawodnicy pojadą na trasie Belluno – Marmolada (Passo Fedaia). 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Polacy w Bundeslidze 22/23. Jak poradziła sobie liga bez Lewandowskiego?

Jeszcze do niedawna w Niemczech panowała jedna z najliczniejszych, polskich kolonii. Biało-czerwoni chętnie wybierają Niemcy jako kierunek swojej kariery, a nasi zachodni sąsiedzi z...